Póki co są to wstępne wyniki badań z udziałem 30 tys. mieszkańców USA, gdzie połowa otrzymała dwie dawki preparatu w odstępie czterech tygodni, a druga połowa tzw. pozorowane zastrzyki (z placebo). Następnie naukowcy obserwowali 95 osób z objawami zakażenia koronawirusem, spośród których tylko 5 otrzymało właściwe szczepienie, a reszta placebo. Wśród 11 ciężkich przypadków COVID-19 nie było zaszczepionej osoby.
III faza badań klinicznych szczepionki rozpoczęła się pod koniec lipca, we współpracy z Narodowym Instytutem Zdrowia (NIH). Jak donosi The Guardian, firma złoży teraz wniosek do amerykańskiego regulatora o przyspieszoną akceptację do wprowadzenia szczepionki na rynek. Firma przewiduje wypuścić produkt na rynek amerykański w 2021 r.
KOMENTARZE