Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Kiedy mamy przerwę, mózg pracuje za nas
Łukasz Kałużny, 10.07.2013 , Tagi: mózg
Czy przerwy śniadaniowe i spotkania przy automacie z kawą można zaliczyć do wydajnej pracy? Okazuje się, że tak. Nasz mózg rozwiązuje problemy nawet, kiedy o nich nie myślimy. Niezwykłe mechanizmy odkryli w naszym mózgu naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu CMU.

Kalkulacja bez wytchnienia

Teoria podświadomego przetwarzania informacji nie jest nowa. Freud i Joung podejrzewali, że istnieje ukryta część umysłu, która wpływa na ludzkie zachowanie. Jeden z najsłynniejszych eksperymentów w tej dziedzinie został przeprowadzony przez psychologa Apa Dijksterhuisa i dotyczył podejmowania decyzji. Uczestnicy badania mieli za zadanie zapoznać się z informacjami dotyczącymi różnych samochodów. Pojazdy charakteryzowały się parami cech; były wydajne, ale jednocześnie niewygodne, dobrze się prowadziły, ale miały brzydkie wnętrza.

Pierwsza grupa została poproszona o przemyślenie przeczytanych informacji, ponieważ będzie musiała ocenić samochody. Grupie drugiej zlecono wykonywanie prostych operacji pamięciowo-liczbowych, miało to utrudnić im myślenie o pojazdach. Obydwie grupy zostały potem poproszone o ocenienie każdego z samochodów (były one wcześniej uporządkowane przez eksperta). Za każdym razem lepiej wypadali badani z grupy wykonującej proste ćwiczenia zapamiętywania. Te kontrowersyjne wyniki zostały opublikowane w 2004 roku i od tej pory stanowią inspirację dla ludzi badających fizjologiczne podstawy „podświadomego myślenia”.

 

Zaskakujący mechanizm

Nowe badania w tej dziedzinie przeprowadzili niedawno David Creswell i Ajay Satpute, z Pittsburskiego Uniwersytetu Carnegie Mellon. Eksperyment powielał badania Apa Dijksterhuisa, użyto jednak bezpośrednich narzędzi badawczych. Aktywność mózgu podczas zapamiętywania informacji o samochodach została zmierzona przez  rezonans magnetyczny.

Aparatura potwierdziła, że lewa kora wzrokowa i prawa kora przedczołowa to rejony mózgu, jakie są aktywne podczas zapamiętywania i rozumienia informacji o samochodach. Tak jak podczas badań z 2004 roku oddelegowano uczestników do zadań pamięciowo-liczbowych. Ku zaskoczeniu badaczy okazało się, że kora mózgowa pozostaje aktywna w tle. Według badaczy podświadoma myśl (UT – ang. unconscious thought) jest możliwa, ponieważ przetwarzanie informacji o samochodach używa innego rejonu mózgu niż zadanie liczbowo-pamięciowe. Co się jednak stanie, kiedy „czynnik rozpraszający” będzie używał tych samych części mózgu, co podświadome myślenie (dla przykładu; czytanie o rodzajach łódek i myślenie o cechach samochodów)? Naukowcy są zgodni, że takie „kolidujące myśli” skutecznie utrudniają dwutorową pracę mózgu. Do tego właśnie sprowadza się poszukiwanie idealnego czynnika rozpraszającego uwagę. Badacze sugerują, że aktywności skrajnie różne od wykonywanej pracy są w stanie skierować nasz umysł w ten egzotyczny tryb podświadomego działania. Może warto przerwać pisanie raportu, po to żeby wykonać parę telefonów do klienta?

 

Badania Amerykańskich naukowców wyjaśniają mechanizmy podświadomego myślenia i sugerują jak można je wykorzystać do zwiększenia wydajności pracy. Środowisko, które pozwala pracownikowi oderwać się od obowiązków zyskuje coraz więcej zwolenników. W biurze Google można wspiąć się na ściankę, pograć w piłkarzyki albo pojeździć na rowerze. Być może takie podejście stanie się standardem nie tylko w wielkich korporacjach, ale w każdej firmie.

Źródła

http://www.huffingtonpost.com/james-bursley/neuroscience-and-consciousness_b_3468999.html

KOMENTARZE
news

<Grudzień 2019>

pnwtśrczptsbnd
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
3
4
5
Newsletter