Nowotwór stercza jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych typów guzów złośliwych wśród mężczyzn. Według World Cancer Research Fund International w 2012r. na całym świecie zanotowano ok. 1,1 mln przypadków. W krajach rozwiniętych obserwuje się wzrost zachorowalności na ten typ nowotworu. W Polsce można wyodrębnić podobny trend. Według statystyk udostępnionych przez Krajowy Rejestr Nowotworów, w 2001r. odnotowano zachorowalność na poziomie 5391, w 2005r. było to już 7095 a w 2011r. ponad 10,3 tysiąca pacjentów. Pomimo ilościowego wzrostu zgonów, spada procentowy udział śmiertelności w stosunku do całkowitej liczby pacjentów. Według dostępnych danych, w 2001r. zmarło 3365 pacjentów, co stanowiło ponad 62% ogólnej liczby przypadków. W 2005r. było to już 3592 osób, a w 2011r. 4085 pacjentów. Procentowy udział zachorowania /zgony w tych latach spadł z 50,6% w 2005 do 39,6% w 2011 roku. Powiązane jest to m. in. z wprowadzeniem nowych metod diagnostycznych oraz wielu kampanii społecznych promujących badania screeningowe, które dają szansę na wykrycie nowotworu we wczesnych fazach rozwoju i jego skuteczne leczenie.
Stosowane testy diagnostyczne dają dodatkowe możliwości szybkiego wykrycia choroby oraz zapewnienie pacjentowi odpowiedniego leczenia w krótkim czasie, co zwiększa szanse na jego całkowite wyleczenie. Do tej pory testem o szerokim zastosowaniu w diagnostyce nowotworu prostaty jest test PSA ( ang. prostate specific antygen). Badanie to polega na określeniu we krwi pacjenta stężenia specyficznego białka PSA produkowanego przez komórki prostaty. W przypadku rozwoju nowotworu – możemy zaobserwować zwiększony poziom tego antygenu w surowicy krwi. Początkowo (1986r.), test został zatwierdzony przez FDA (Food and Drug Administration) jako narzędzie monitorujące postęp choroby u zdiagnozowanych w stronę guza stercza pacjentów. Dopiero w 1994r. test został dopuszczony do użycia razem z badaniem palpacyjnym (ang. Digital Recital Exam – DRE) w diagnostyce mężczyzn bez objawów w kierunku takich zmian chorobowych. To dostępne badanie jest wykorzystywane również do tej pory jako narzędzie screeningowe u pacjentów 50+ oraz u osób ze zwiększonym ryzykiem rozwoju nowotworu prostaty w wieku ok. 40 – 45 lat. Mimo tego, iż test związany jest z 90% ujemną wartością predykcyjną (ang. negative prediction value - NPV), zdarzają się wyniki fałszywie pozytywne bądź negatywne.
Naukowcy badają zastosowanie markerów epigenetycznych w takich testach diagnostycznych. Analizowana metoda opiera się na oznaczaniu metylacji genów charakterystycznych w przypadku guza stercza, co zmniejsza konieczność zastosowania wielokrotnych biopsji w celu wykrycia postępujących zmian oraz usprawnia detekcję molekularnych podstaw takich zaburzeń. Naukowcy testują metodę, która opiera się na analizie zmian w ekspresji dla charakterystycznych markerów: GSTP1, APC oraz RASSF1. Pierwszy z nich, GSTP1 to gen kodujący transferazę G glutationową typu Pi, odpowiedzialną za detoksykację organizmu głównie ze związków elektrofilowych poprzez ich redukcję i sprzęganie z glutationem. APC to białko hamujące rozwój nowotworowy w fizjologicznych warunkach, głównie poprzez blokowanie ścieżki sygnałowej Wnt. Zmiany w jego aktywności głównie kojarzone z rozwojem rodzinnej polipowatowatości gruczolakowatej, są charakterystyczne w przypadku wielu typów nowotworów. Ostatni oznaczany w teście marker to RASSF1 – w działaniu zbliżony do kinazy Ras, odpowiedzialny za interakcję z XPA uczestniczącym w naprawie DNA oraz hamowanie gromadzenia cykliny D1, czym przyczynia się do zatrzymania cyklu komórkowego. W przypadku rozwoju nowotworu prostaty, dochodzi do metyzacji tych charakterystycznych markerów, co przyczynia się do ich dezaktywacji. Komórki gruczołu krokowego stają się bardziej wrażliwe na wiele czynników uszkadzających, co w konsekwencji doprowadza do zapoczątkowania procesu nowotworzenia.
Badania z użyciem testu epigenetycznego – DOCUMENT (Detection of Cancer Using Methylated Events in Negative Tissue) przeprowadza się z użyciem specyficznej metody PCR (Methylation – Specific PCR – MSP), dzięki której określa się stopień dezaktywacji (poprzez metyzację rejonów promotorowych) badanych genów markerowych: APC, RASSF1 oraz GSTP1, w stosunku do genu referencyjnego – ACTB. Metoda ta charakteryzuje się porównywalną z testem PSA ujemną wartością predykcyjną, która kształtuje się na poziomie 88%. Przedstawiona metoda stanowi nowe oraz alternatywne podejście diagnostyczne w przypadku nowotworu prostaty, które stwarza szersze możliwości detekcji tego typu zmian oraz przyspiesza wprowadzenie odpowiedniego leczenia.
KOMENTARZE