Patrząc na tygodniowa zmianę indeksu NCX Life Science można dojść do wniosku, że niewiele się działo wśród spółek tworzących ten wskaźnik. Nic bardziej błędnego. Jeżeli porównamy tygodniowe zmiany cen poszczególnych walorów otrzymamy dość niespodziewane wyniki.

Tygodniowa zmiana cen spółek z indeksu NCX.

Źródło: opracowanie własne.

Największą dodatnią zmianę tygodniową uzyskała Selvita ze wzrostem o 18,7%. Wzrost ten jest o tyle interesujący, ponieważ  firma ta nie otrzymała dofinansowania od NCBiR na swój projekt  opiewający na kwotę 17,19 mln zł.  Drugie miejsce zajęła Biomaxima ze wzrostem o 14,7%, a dopiero trzecie Blirt, który otrzymał dofinansowanie od NCBiR w kwocie 6,2 mln zł przy obecnej kapitalizacji tej firmy wynoszącej ok.7.9 mln zł. Na drugim biegunie znalazł się Biogened z tygodniowa stratą -11,5%. Spółka ta planuje emisję prywatną o wielkości od 500 do 500 000 akcji z wyłączeniem prawa poboru.

 Porównując zmianę indeksu ( -0,33%) do zmian poszczególnych walorów zasadnym staje się pytanie o prawidłowość konstrukcji samego indeksu, w którym dwie firmy ( Biomed Lublin i Mabion) stanowią połowę całego indeksu. Ponadto niebawem ,kiedy Mabion przejdzie na GPW, waga Biomedu  w indeksie jeszcze bardziej się zwiększy co skutkować będzie większą korelacją zmian indeksu z kursem samego Biomedu .

Atmosfera wokół spółek segmentu Life Science lekko ożyła i dzięki temu pojawiła się większa zmienność na poszczególnych walorach. Teraz pozostaje czekać na większą płynność, która powinna pojawić się wraz z nowymi, miejmy nadzieję dobrymi, informacjami płynącymi ze spółek.

Jacek Sobczak