Cztery drogi do Alzheimera
Zespół badaczy pod kierunkiem dr. Timothy’ego Changa i Mingzhou Fu wyodrębnił cztery typowe trajektorie zdrowotne, które mogą prowadzić do rozwoju choroby Alzheimera. Badanie przeprowadzone na 25 tys. pacjentach pokazują, że patrzenie na sekwencję chorób, a nie pojedyncze czynniki ryzyka, pozwala lepiej przewidywać rozwój Alzheimera. I tak wyróżniamy:
- ścieżkę zdrowia psychicznego – stanów psychicznych prowadzących do pogorszenia funkcji poznawczych,
- ścieżkę encefalopatii – związaną z postępującymi z czasem dysfunkcjami mózgu,
- ścieżkę łagodnych zaburzeń poznawczych – powolną progresję trudności poznawczych,
- ścieżkę chorób sercowo-naczyniowych – które zwiększają ryzyko demencji.
Każda z wyodrębnionych ścieżek charakteryzowała się unikalnym profilem demograficznym i klinicznym, co wskazuje, że poszczególne grupy społeczne mogą być bardziej narażone na określone typy rozwoju choroby.
Nowa jakość w przewidywaniu choroby
W odróżnieniu od wcześniejszych badań skupiających się na pojedynczych czynnikach zespół UCLA zastosował zaawansowane metody analityczne, w tym uczenie maszynowe i analizę sieciową, aby uchwycić powtarzalne sekwencje zdarzeń zdrowotnych prowadzących do Alzheimera. Wśród 5 762 pacjentów zidentyfikowano 6 794 unikalnych trajektorii postępu choroby. – Wyróżnienie takich wzorców sekwencyjnych – zamiast oceniania chorób pojedynczo – może znacząco usprawnić proces diagnozowania choroby Alzheimera – podkreśla dr Timothy Chang, neurolog z UCLA Health i główny autor badania. Co ważne, ok. 26% z tych ścieżek wykazywało uporządkowaną kolejność zdarzeń, np. nadciśnienie często pojawiało się przed epizodami depresji, które z kolei zwiększały ryzyko choroby Alzheimera. To właśnie te sekwencje, a nie pojedyncze diagnozy, okazały się głównymi predykatorami choroby.
Nadzieja na personalizowaną profilaktykę
Wyniki badania zostały potwierdzone na niezależnej, zróżnicowanej populacji w ramach programu All of Us, co zwiększa ich wiarygodność i zastosowanie w praktyce klinicznej. Dzięki temu możliwe stają się:
- wcześniejsze wykrywanie ryzyka – identyfikacja osób zagrożonych demencją na długo przed wystąpieniem objawów,
- skuteczniejsze interwencje – przerwanie niekorzystnych sekwencji zdrowotnych, zanim doprowadzą do wystąpienia choroby,
- profilaktyka dopasowana do pacjenta – dostosowanie strategii do pacjenta w oparciu o indywidualne wzorce ścieżek.
Przyszłość bez choroby Alzheimera?
Najnowsze odkrycie to nie tylko sukces naukowy – to również nadzieja dla milionów ludzi na całym świecie. Jeśli lekarze będą w stanie rozpoznać drogę pacjenta predysponującą do Alzheimera wystarczająco wcześnie, być może uda się zahamować postęp choroby, zanim ona wystąpi.
KOMENTARZE