– Ogromnie się cieszę, że po kilku miesiącach przygotowań możemy potwierdzić zamiar przeprowadzania oferty publicznej akcji spółki Captor Therapeutics. Mam nadzieję, że inwestorów przekonają atrakcyjne perspektywy rozwoju firmy, silne i unikalne kompetencje naukowe oraz szerokie doświadczenie biznesowe naszego zespołu w branży biotechnologicznej i farmaceutycznej. Jesteśmy europejskim liderem w zakresie wykorzystania przełomowej w medycynie technologii celowanej degradacji białek chorobotwórczych. Technologia TPD, dzięki unikalnemu mechanizmowi działania, może przezwyciężać dotychczasowe ograniczenia powszechnie stosowanych leków w rodzaju inhibitorów lub leków biologicznych i dawać nadzieję pacjentom dotychczas leczonym nieskutecznie – mówi dr Tom Shepherd, prezes zarządu Captor Therapeutics.
– Po przeprowadzeniu IPO dołączymy do wyjątkowego grona firm, pionierów technologii TPD, którzy stali się spółkami publicznymi. W 2020 r. trzy firmy (Nurix, Kymera oraz C4 Therapeutics) z sukcesem przeprowadziły pierwsze oferty publiczne na NASDAQ, będąc jeszcze na etapie pracy nad lekami w fazie przedklinicznej. Ich wysokie wyceny, liczone w miliardach dolarów, oraz bardzo dobre zachowanie kursu od momentu debiutu potwierdzają, że spółki zajmujące się rozwojem innowacyjnej terapii z wykorzystaniem technologii TPD są bardzo dobrze oceniane przez inwestorów. Z kolei dwa lata wcześniej, w 2018 r. na NASDAQ zadebiutował Arvinas, który niedawno opublikował dane z fazy badań klinicznych fazy I/II utwierdzające nas w przekonaniu, że obrany przez nas kierunek badawczy jest właściwy. Wierzymy, że Captor Therapeutics z sukcesem zadebiutuje na polskiej giełdzie i będzie jedną z wiodących spółek biotechnologicznych notowanych na GPW z perspektywami sukcesu na skalę globalną – dodaje dr Michał Walczak, członek zarządu i Chief Scientific Officer, współtwórca i akcjonariusz Captor Therapeutics.
KOMENTARZE