Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Biogazownie rolnicze - zysk czy strata?
10.12.2009
Od 1 stycznia 2010r. Ministerstwo Gospodarki (MG) zamierza wprowadzić nowelizacją ustawy Prawo energetyczne. Dzięki temu zwiększy się zainteresowanie inwestorów do budowy biogazowni oraz bioelektrowni wytwarzających energię elektryczną i ciepło z biogazu.

Produkcja energii z biogazu staje się coraz popularniejsza wśród przedsiębiorców. Wiąże się to z otrzymywaniem tańszej energii przy mniejszych stratach na kupno surowca. Zwykle do wytworzenia biogazu są wykorzystywane łatwo dostępne, czasami odpadowe, substraty. Dodatkową zaletą biogazowni jest dość wysoka wydajność procesu w porównaniu do źródeł tradycyjnych (węgla, gazu ziemnego).

Aby jednak biogazownie mogły powstawać w Polsce należy usunąć wszelkiego rodzaju bariery administracyjno-prawne dla rozwoju tego nowego sektora, w tym szczególnie w zakresie systemów wsparcia.

Dużą przeszkodą są obecnie obowiązujące polskie przepisy prawne, a konkretnie ustawa z 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne. Jest to ustawa, która zawiera mechanizm wsparcia wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych (OZE) w postaci tzw. zielonych certyfikatów oraz podobny mechanizm wsparcia dla jej wytwarzania w kogeneracji w formule tzw. czerwonych/żółtych certyfikatów.

Są to świadectwa pochodzenia energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Posiadają prawa majątkowe. Zgodnie z regulacją zawartą w prawie energetycznym są zbywalne i stanowią towar giełdowy w rozumieniu ustawy z 26 października 2000 r. o giełdach towarowych. Średni koszt np. zielonego certyfikatu na Towarowej Giełdzie Energetycznej wynosi około 248 zł/MWh (złotych za mega wattgodzinę). Wydaje się je przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na wniosek zainteresowanego podmiotu.

Aktualne zapisy ustawy Prawo energetyczne oraz komunikat Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wydany w dniu 31 maja 2007 roku uniemożliwia otrzymywanie przez wytwórców dwóch rodzajów certyfikatów. Ze względu na nie wystarczające zachęty inwestycyjne w postaci tylko jednego (do wyboru) świadectwa pochodzenia zmniejsza się zainteresowanie przedsiębiorców.

Dodatkowo biogaz wytwarzany w warunkach polskich może być jedynie przeznaczony do wytwarzania energii elektrycznej i/lub ciepła. Nie ma możliwości integracji go z siecią dystrybucyjną gazu czy wykorzystanie go jako paliwo transportowe.

Czy to się zmieni?...

Zgodnie z zamierzeniami postawionymi przez Ministerstwo Gospodarki, od 1 stycznia 2010 roku zostaną wprowadzone zmiany w ustawie Prawa Energetycznego. Nowelizacja będzie dotyczyła certyfikatów wydawanych przez prezesa URE przedsiębiorcom, którzy chcą inwestować w biogaz.

Będą wprowadzone dwa rodzaje certyfikatów: certyfikat dla biogazu przeznaczonego do sieci gazowej (tylko biogaz rolniczy) oraz certyfikat dla biogazu pozyskiwanego z biomasy i przeznaczonego do produkcji energii elektrycznej w skojarzeniu z produkcją ciepła w wysokosprawnych jednostkach kogeneracji (wszystkie rodzaje biogazu).

Zgodnie z definicją Głównego Urzędu Statycznego (GUS) biogaz rolniczy jest to gaz składający się głównie z metanu i dwutlenku węgla, uzyskiwany w procesie beztlenowej fermentacji biomasy. Ze względu na sposób pozyskiwania, wyodrębnia się: gaz wysypiskowy (uzyskiwany w wyniku fermentacji odpadów na składowiskach), gaz z osadów ściekowych(wytwarzany w wyniku beztlenowej fermentacji szlamu kanalizacyjnego) oraz pozostałe biogazy, takie jak biogaz otrzymywany w wyniku beztlenowej fermentacji odchodów zwierzęcych, odpadów w rzeźniach, browarach i z innej działalności w przetwórstwie rolno-spożywczym.

Poza tym ustawodawca jednoznacznie wskazał możliwość pozyskiwania dwóch rodzajów świadectw pochodzenia, jeśli energia elektryczna wytwarzana jest w odnawialnym źródle spełniającym jednocześnie warunek wysokosprawnej kogeneracji.

Czy jest to wystarczające do zdynamizowania rynku biogazu w Polsce?...

„Nowe rozwiązania przedstawione projektem nowelizowanej ustawy rozwiązują tylko część problemów, przed jakimi stoi sektor biogazowni w Polsce. Wprowadzane certyfikaty z kogeneracji opalaych biogazem, które dodatkowo (oprócz certyfikatu zielonego) wytwórcy będą mogli pozyskiwać charakteryzuje się niestabilnością ceny. Jego wartość wynosić może od 30% do 120% ceny energii elektrycznej osiąganej na rynku konkurencyjnym z roku poprzedniego i ustalana ma być corocznie przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Co więcej system ten obowiązywać ma tylko dla energii wytwarzanej do końca roku 2018. Z uwagi na to że nie wszystkie jednostki będą spełniały warunek wysokosprawnej kogeneracji, więc dla zdynamizowania rozwoju tego sektora należy system bardziej usprawnić,”- tłumaczy uważa Michaił Ćwil z Polskiej Grupy Biogazowej.

Pobierając energię ze źródeł odnawialnych Polska również zwiększa bezpieczeństwo energetyczne, czyli ogranicza swoją zależność od dostawców paliw z zewnątrz. Oprócz tego minimalizuje ryzyko gwałtownego spadku produkcji energii do coraz zwiększającego się popytu wśród . Według danych wydania Światowych Prognoz Energetycznych (WEO 2008), w przypadku wyczerpania się źródeł konwencjonalnych.

Będąc członkiem Unii Europejskiej nasz kraj jest także zobowiązana do wypełnienia dyrektyw UE w sprawie promocji użycia energii ze źródeł odnawialnych, w tym wykorzystanie biogazu. Według tych rozporządzeń, do końca roku 2020 udział energii ze źródeł odnawialnych (OZE) w łącznym zużyciu energii wyniesie nie mniej niż 15%.

Obecnie w Polsce proces tworzenia rynku bioenergetycznego jest stosunkowo trudny i powolny. Wynika to z przyzwyczajenia do wykorzystania konwencjonalnych źródeł do produkcji energii oraz małą chęcią ich zmiany na OZE.

Jednak bardziej poważnymi przeszkodami rozwoju przemysłu bioenergetycznego są przepisy prawne dotyczące promocji „zielonej” energii, które zamiast przyspieszać ten proces, tylko go spowolniają.

Informacji udzielił Michaił Ćwil z PGB

KOMENTARZE
news

<Październik 2024>

pnwtśrczptsbnd
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
3
Newsletter