Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
A w kwietniu zapraszamy do Torunia
Do kalendarzowej wiosny jeszcze wprawdzie daleko, ale już gdzieniegdzie słońce przebija się przez chmury i skłania nas do snucia planów na te cieplejsze dni. Jeśli zaczęliście rozmyślać, gdzie warto by się było wybrać na wiosnę, uwzględnijcie w swojej rozpisce Toruń. To właśnie tam w dniach 15-17 kwietnia odbędzie się VI Kopernikańskie Sympozjum Studentów Nauk Przyrodniczych oraz II Toruńskie Sympozjum Doktorantów Nauk Przyrodniczych.

 

Dlaczego piszemy o tym już w lutym? Otóż właśnie rozpoczęła się rejestracja na Sympozjum, która potrwa do połowy obecnego miesiąca. Na tej stronie można zgłosić chęć zarówno czynnego, jak i biernego udziału w konferencji. Aktywnie uczestniczyć można poprzez wygłoszenie prelekcji lub przygotowanie postera. Sympozjum, organizowane przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, zapowiada się naprawdę ciekawie!

Do kogo w głównej mierze adresowane jest wydarzenie? - Nasza konferencja kierowania jest do studentów pierwszego, drugiego oraz trzeciego stopnia studiów z zakresu bardzo szeroko pojętych nauk przyrodniczych. Każdy jest mile widziany, a wyodrębnione sesje tematyczne ułatwią uczestnikom wybór najbardziej interesujących dla nich treści. - odpowiada Grzegorz Górniak, sekretarz konferencji. Co roku Sympozjum gości ok. 250 uczestników, zarówno tych młodszych, jak i bardziej doświadczonych. Prezentują oni wyniki swoich prac z najróżniejszych dziedzin: od biologii, przez leśnictwo, aż po technologie geoinformacyjne. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Początki toruńskiej konferencji sięgają roku 2011, kiedy to Studenckie Koło Naukowe Biotechnologii zorganizowało pierwszą, lokalną edycję KSSNP. Rok później Sympozjum miało już wymiar ogólnopolski. - Głównym zadaniem, które postawili sobie organizatorzy tej konferencji jest promowanie interdyscyplinarnego podejścia do badań poprzez wymianę myśli między akademicką społecznością młodych naukowców kierunków przyrodniczych, a także umożliwienie zaprezentowania się badaczy, którzy są na początku swojej kariery naukowej. Do tej pory w organizację aktywnie włączali się młodzi naukowcy działający w kołach naukowych aż czterech wydziałów Uniwersytetu Mikołaja Kopernika: Studenckim Kole Naukowym Biotechnologii, Biologii, Geografii, Ochrony Środowiska, Biologii Komórki, Chemii, Fizyki, Astronomii, a także Doktoranckim Kole Naukowym Biologii. To właśnie ich zaangażowanie sprawiło, że Kopernikańskie Sympozjum Studentów Nauk Przyrodniczych stało się jedynym w Polsce wydarzeniem, które gromadzi w jednym miejscu ludzi o tak dalekich, a zarazem tak zazębiających się zainteresowaniach. - opowiadają organizatorzy konferencji.

Tegoroczny program KSSNP ujawniony zostanie na początku kwietnia. W większości zależy on od uczestników - to przecież oni uświetnią Sympozjum swoimi wykładami. Organizatorzy obiecują jednak, że nie zabraknie warsztatów i wykładów pokazowych, a chętni będą mieli możliwość zapoznania się z ofertą praktyk i staży w firmach związanych z naukami przyrodniczymi. Aktualności dotyczące konferencji śledzić można na stronie internetowej  oraz Facebooku.

Dlaczego warto wziąć udział w KSSNP?  -  Już od 5 lat łączymy naukę, pasję i ciekawość świata niejednokrotnie dając studentom szansę, by po raz pierwszy zmierzyć się z prezentacją swoich badań, skonfrontować je z innymi młodymi badaczami. To właśnie tutaj  nasi uczestnicy wygłaszają swoje pierwsze konferencyjne prelekcje, prezentują pierwsze postery. Staramy się, aby zawsze to miało miejsce w przyjaznej atmosferze. Niekiedy jest to miejsce, gdzie można wymienić opinie i otrzymać przydatne wskazówki. Niestety, czasem bywa to także przykry moment pierwszej krytyki, warto jednak by pamiętać że i ona bywa niezwykle cenna, ponieważ zmuszając do refleksji i doskonalenia siebie, pozwala zrobić trzy kroki na przód. Staramy się stworzyć jak najlepsze warunki ku temu, by nasi goście nie tylko wzbogacili siebie, ale także odpoczęli oraz świetnie się bawili, wrócili do domu bogatsi o nowe pomysły, doświadczenia, szeroki uśmiech i miłe wspomnienia. - konkluduje Grzegorz Górniak.

KOMENTARZE
Newsletter