Choroba młodych i starszych
Chłoniaki to najczęściej występujące nowotwory krwi. Stanowią ok. 2 proc. zachorowań na wszystkie nowotwory złośliwe. Częstość i wiek zachorowania zależą od typu chłoniaka. – Najczęściej występującym rodzajem chłoniaka jest chłoniak rozlany z dużych komórek B (ang. DLBCL). Jego występowanie kształtuje się na poziomie kilkunastu przypadków na 100 tys. mieszkańców. Ten rodzaj chłoniaka może wystąpić w młodym wieku, ale jego częstość występowania zdecydowanie wzrasta u osób w wieku podeszłym. Chłoniak grudkowy występuje nieco rzadziej, średnio w ok. trzech przypadkach na 100 tys. mieszkańców i jest rozpoznawany najczęściej w wieku średnim i starszym. Chłoniak Hodgkina, dawniej określany mianem ziarnicy złośliwej, występuje z częstością dwóch przypadków na 100 tys. mieszkańców. Ostatni typ nowotworu charakteryzuje się dwoma szczytami zachorowań – występuje najczęściej w młodym wieku, pomiędzy 20. a 30. rokiem życia i później, po 50. roku życia. Chłoniaki to specyficzne nowotwory. U większości pacjentów nie jesteśmy w stanie podać przyczyny rozwoju choroby, a co więcej – późniejsza diagnostyka bywa bardzo trudna w interpretacji. W tym obszarze hematoonkologii bardzo istotne jest wykorzystanie właściwych metod diagnostycznych, wiedza w zakresie interpretacji wyników badań i dobra komunikacja pomiędzy wszystkimi specjalistami, którzy w procesie terapii opiekują się pacjentem – zaznacza prof. Bogdan Małkowski.
Wyzwanie interdyscyplinarne
Do rozwoju chłoniaka dochodzi, gdy w wyniku pewnego błędu na etapie powstawania lub dojrzewania limfocyt zmienia się w komórkę nowotworową. Zaczyna się on wówczas nadmiernie namnażać (najczęściej dzieje się to w węźle chłonnym). Następnie komórki nowotworowe mogą się przenosić do innych narządów. Chłoniaki to nowotwory złośliwe, nieustępujące samoistnie. Chłoniaki różnią się przebiegiem, w tym szybkością rozwoju choroby. Bywa, że badania diagnostyczne nakierowane na monitorowanie stanu pacjenta będącego w trakcie terapii nie zawsze oddają faktyczny stan organizmu. Zdaniem specjalistów jednym z przykładów takiego zjawiska jest stosowana podczas badań diagnostycznych skala Deauville z kryteriami Lugano. – Standardowo stosowane w monitorowaniu przebiegu terapii chłoniaków badania morfologiczne i skala Deauville z kryteriami Lugano nie zawsze odzwierciedlają rzeczywisty stanu chorego. Wiadomo, że w zakresie chłoniaków, w tym w obszarze badania chłoniaka Hodgkina, procedura PET-CT może przynieść daleko większe korzyści. Kluczowe jest jednak, aby otrzymane w badaniu wyniki interpretować we właściwy sposób. Kolejny, nie mniej ważny aspekt, to dobra komunikacja pomiędzy specjalistami opiekującymi się pacjentem. Chłoniaki to interdyscyplinarny problem medyczny – w procesie ich leczenia bierze udział m.in. hematolog, onkolog, specjalista medycyny nuklearnej, lekarz rodzinny. Istotne, żeby informacje o przebiegu prowadzonej terapii wszyscy specjaliści interpretowali w sposób spójny. To pomaga lepiej rozumieć chłoniaki i może znacząco zwiększyć skuteczność prowadzonego leczenia – podkreśla prof. Bogdan Małkowski.
KOMENTARZE