Celem międzynarodowego projektu AMADEE-18 było odwzorowanie marsjańskich warunków i sprawdzenie ich wpływu na funkcjonowanie załogi. W trakcie misji naukowcy brali pod uwagę czynniki takie jak długoterminowa izolacja czy ograniczające ruchy skafandry kosmiczne. Podczas miesięcznego projektu interdyscyplinarny zespół ekspertów przeprowadził 19 eksperymentów mających pomóc w przyszłej eksploracji Czerwonej Planety. Jak podkreślają naukowcy biorący udział w misji, technologia druku 3D może odegrać kluczową rolę w dalszym podboju kosmosu. W przypadku lotów bezzałogowych średni czas przelotu z Ziemi na Marsa wynosi blisko 230 dni. Podczas tak odległych ekspedycji, niezwykle istotne jest, aby przyszli astronauci posiadali sprzęt, który umożliwi im samodzielną produkcję potrzebnych narzędzi i części.
Drukarki Skriware na analogowym Marsie
Podczas symulacji na pustyni Dhofar w Omanie drukarki 3D Skriware były wykorzystywane w badaniach geologicznych, a także służyły do produkcji nowych części zamiennych i szybkiej modyfikacji tych istniejących. Następnie wyprodukowane narzędzia były poddawane szeregowi eksperymentów, a naukowcy oceniał ich przydatność w zaaranżowanym na potrzeby eksperymentu "marsjańskim" środowisku.
Jak zauważa dr Gernot Grömer, szef projektu z Austriackiego Forum Kosmicznego, drukarki Skriware były niezwykle istotną częścią projektu AMADEE-18. – Eksperyment symulował awarię sprzętu geologicznego wymagającego dostarczania części zamiennych na symulowanym Marsie. Po raz pierwszy mieliśmy okazję przejść całą procedurę, w której dany sprzęt wymagał naprawy, a jego substytut nie był dostępny od ręki. Drukarka Skriware spisała się tu bezbłędnie. Co więcej po raz pierwszy połączyliśmy plastikowy druk 3D Skriware z metalowym nadrukiem, aby zastąpić sprzęt geologiczny potrzebny do zebrania próbek gleby – komentuje dr Grömer.
W drodze na Czerwoną Planetę
Misja AMADEE-18 odbyła się w lutym 2018 roku pod kierunkiem Austriackiego Forum Kosmicznego. W projekcie wzięli udział eksperci z 25 krajów i 16 instytucji, w tym naukowcy z Uniwersytetu Technicznego w Grazie i teksańskiego Uniwersytetu A&M. To kolejny przykład udanej współpracy międzynarodowej w podboju kosmosu. Zebrana podczas eksperymentu wiedza pozwoli lepiej przygotować załogową ekspedycję na wyzwania czekające na Marsie.
– Druk 3D wesprze kosmonautów w najbardziej spektakularnej podróży od czasu programu Apollo 11. Dzięki wykorzystaniu tej technologii wielomiesięczne i niezwykle drogie dostawy sprzętu na kursie Ziemia-Mars mogą zostać zastąpione stosunkowo szybkim i tanim procesem wytwarzania potrzebnych narzędzi na powierzchni Czerwonej Planety. Z pewnością znacząco obniży to koszty przyszłych kosmicznych lotów załogowych i, co niezwykle istotne, zapewni astronautom niezależność, niezbędną podczas eksploracji nieznanego środowiska – komentuje Karol Górnowicz, prezes firmy Skriware.
Podsumowanie wniosków z 30-dniowej misji AMADEE-18 miało miejsce na konferencji naukowej, która odbyła się w dniach 25-27 maja 2018 roku w Grazie. Dalsze eksperymenty poprzedzające loty na Marsa będą kontynuowane podczas przyszłych symulacji, odbywających się w odstępie 2-3 lat.
KOMENTARZE