Projekt jest w całości finansowany z unijnych funduszy z programu Polska Cyfrowa. Z tego programu pochodzi na ten cel 37,2 mln zł.
Pomysł powstał na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku, liderem projektu "Polska Platforma Medyczna - portal zarządzania wiedzą i potencjałem badawczym" jest natomiast Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Biorą w nim udział także uniwersytety medyczne z Gdańska, Szczecina, Warszawy, Katowic, Lublina oraz Instytut Medycyny Pracy w Łodzi.
Projekt wpisuje się w zalecenia Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz zalecenia UE, by przybliżać naukę, a zwłaszcza wykorzystywać wyniki badań w praktyce przez biznes, komercjalizować je. Z platformy mają także korzystać inni naukowcy. Ma temu służyć np. otwarty dostęp do surowych wyników badań naukowych, wyników obliczeń, publikacji naukowych - powiedziała we wtorek PAP pomysłodawczyni projektu, koordynator projektu na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku (UMB), dyrektor Biblioteki Głównej UMB Danuta Dąbrowska-Charytoniuk.
W bazie ma się znaleźć ok. 20 tys. badawczych materiałów naukowych w pełnej treści (tzw. dokumentów w pełnym tekście, np. publikacji w czasopismach naukowych, monografie naukowe, rozprawy doktorskie, dane badawcze), ok. 210 tys. informacji o patentach, dostępnej aparaturze badawczej na uczelniach, projektach, nagrodach, wyróżnieniach, bibliograficzne opisy publikacji. Będzie też opisanych ok. 6 tys. profili naukowców: ich dorobek, specjalizacje, prowadzone lub zakończone badania, granty, publikacje, osiągnięcia. Poza tym, ma być dostępnych jeszcze 376 wyników badań, danych badawczych.
Dyrektor Dąbrowska-Charytoniuk oceniła, że to "znaczna" ilość danych. Dodaje, że obecnie nie ma takiej bazy. "Te dane są bardzo rozproszone, dlatego, że niektóre rzeczy są na stronach poszczególnych uczelni, w bardzo różny sposób opracowywane (...) Tutaj chodzi o to, żeby to było jedno narzędzie" - wyjaśniła.
Obecnie uczelnie pracują nad przygotowaniem danych do wprowadzenia do systemu. "Wybieramy ze swoich systemów bibliotecznych to, co możemy umieścić na platformie" - powiedziała dyrektor Dąbrowska-Charytoniuk. UMB przewiduje wprowadzenie do bazy ok. 1,5 tys. artykułów w otwartym dostępie.
Dyrektor Biblioteki UMB dodała, że chodzi o takie publikacje, które mają charakter otwarty, bo nie wszystkie można publikować. Różne redakcje pism naukowych mają różne zasady publikacji, obostrzenia, niektóre publikacje mogą być ogólnodostępne np. dopiero po jakimś czasie, są też różne licencje udostępniania, które pozwalają na różne sposoby użycia danych treści, nie każdą treść można dowolnie wykorzystać.
W tworzonej platformie ma być najwięcej takich materiałów, które będą do najszerszego wykorzystania, jedynie z obowiązkiem podania autora. Przy każdej publikacji będzie informacja, jaką ma licencję, będą też materiały edukujące o rodzajach tych licencji.
Wszystkie informacje będą przygotowane w jednolity sposób, zgodnie z międzynarodowymi standardami i wymogami baz medycznych - by można je było łatwo znaleźć; także techniczna dostępność ma być najnowocześniejsza, np. było łatwo można je było linkować do innych źródeł, nie tylko np. zobaczyć w powszechnie używanym pliku o rozszerzeniu pdf.
Platforma ma być gotowa w 2020 r. Będzie stworzona tak, by w przyszłości mogły się do niej dołączać inne zainteresowane jednostki, bo będą takie możliwości techniczne. Wcześniej, w 2019 r. każda z uczelni będzie uzupełniać swoją bazę - będą do tego narzędzia, zakupy sprzętu, przewidziano również szkolenia.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
KOMENTARZE