Transplantacyjne wyzwania
Pobieranie wybranych narządów od żywych bądź zmarłych dawców to kluczowa procedura w procesie przeszczepów. Każdy dawca musi być w pełni świadomy swojej decyzji i wyrazić zgodę na przeprowadzenie procedury, a także mieć możliwość wycofania się z tej decyzji w dowolnym momencie za życia. Ważną kwestią w procesie pobierania narządów od zmarłych dawców jest również zapewnienie odpowiedniej logistyki i organizacji, aby umożliwić szybkie i skuteczne pobranie narządów oraz transport do szpitala, gdzie przeszczep zostanie przeprowadzony. Jednym z największych wyzwań w pobieraniu narządów od zmarłych dawców jest brak wystarczającej liczby donatorów. Osoba, która wyraziła zgodę na przekazanie swoich tkanek i narządów po śmierci w celu ratowania życia i poprawy zdrowia osób chorujących, powinna nosić przy sobie oświadczenie woli podpisane własnoręcznie. Tego rodzaju deklaracja ma jednak tylko funkcję informacyjną i nie zwalnia lekarza bądź osoby upoważnionej z zweryfikowania w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów ważności oświadczenia.
Śmierć jest procesem dysocjacyjnym, co oznacza, że różne tkanki i systemy ciała umierają w różnych momentach. Skutkuje to dezintegracją organizmu jako całości funkcjonalnej, z poszczególnymi funkcjami ustającymi w różnym porządku czasowym. W rezultacie niektóre funkcje ciała lub ich fragmenty mogą utrzymywać się przez pewien okres, niezależnie od innych, które już przestały funkcjonować. Ten rozłączny charakter śmierci jest szczególnie widoczny w sytuacjach, kiedy śmierć dotyka już mózgu, podczas gdy układ krążenia wciąż jest aktywny. W takich scenariuszach to stan mózgu jest decydujący dla żywotności lub śmierci człowieka. W większości przypadków klinicznych obrzęk mózgu wynikający z jego uszkodzenia rozwija się od strony przestrzeni nadnamiotowej, a pień mózgu jest ostatnim elementem, który umiera. W takich kontekstach nieodwracalny zanik funkcji pnia mózgu jest decydujący dla stwierdzenia śmierci mózgu. Stałe uszkodzenie pnia mózgu jest ustalane na podstawie braku konkretnych odruchów nerwowych i spontanicznej aktywności oddechowej. Pobieranie narządów w celu ich przeszczepienia to proces chirurgiczny, podczas którego ciało dawcy musi być traktowane z najwyższym szacunkiem. Przed przeszczepieniem przeprowadza się testy mające na celu wykluczenie wszelkich chorób, które mogłyby zostać przekazane biorcy narządu. Początki polskiego systemu przeszczepów sięgają lat 60. XX w.
Narządy transportowane… dronem
Jednym z największych wyzwań związanych z przechowywaniem i transportem narządów do przeszczepu jest ich ograniczona trwałość. Utrzymywanie organu w sprzyjającym mu środowisku jest konieczne w celu zachowania jego pełnej funkcjonalności aż do momentu wprowadzenia do organizmu biorcy. Tu przede wszystkim liczy się czas. Niestety transport narządu samochodem nie jest pod tym względem optymalny, ponieważ ma na niego wpływ wiele czynników niezależnych od kierowcy. Co może go zastąpić? Drony.
Drony pozwalają na szybką i bezpieczną dostawę narządu w miejsce przeszczepu, omijając ruch drogowy i potencjalne opóźnienia z nim związane. Z tej możliwości, lecz w nieco innym kontekście, korzystają już w szwajcarskim Lugano, gdzie bezzałogowce wyposażone w pojemniki są używane do transportu próbek krwi do analizy. Temperatura próbek jest monitorowana na bieżąco przez termometry zamontowane na dronie i urządzenia dostępne z panelu operatora. Przyszłość medycyny nie ogranicza się jednak wyłącznie do dronów wykorzystywanych do transportu próbek krwi. Planowane jest umasowienie użycia ich do transportu narządów do przeszczepu. W tej dziedzinie prym wiodą lekarze z Centrum Medycznego Uniwersytetu w Maryland w USA wspierani przez firmę AiRXOS. Dron z ładunkiem (nerką) wystartował z Saint Agnes Hospital w Baltimore i w około 10 minut doleciał do uniwersyteckiego centrum medycznego, oddalonego o nieco ponad 4 km. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o przetransportowaniu za pomocą drona nerki do przeszczepu przeprowadzono kilkadziesiąt lotów testowych i zastosowano środki ostrożności w postaci podwójnego akumulatora i spadochronu. Kolejnym, aczkolwiek bardzo zaawansowanym krokiem, jest uruchomienie mostu powietrznego, który umożliwiłby przekazywanie narządu między dwoma zespołami medycznymi. W procesie udział brałyby platformy z możliwością zamocowania na nich ładunków dla dronów i stanowiskiem do wymiany akumulatora. Kampanię logistyczną na każdym jej etapie zdalnie kontrolowałby operator.
W kierunku organoidów
Nową erę w medycynie, w tym transplantologii, mogą otworzyć organoidy będące zbiorami komórek hodowanych w warunkach laboratoryjnych, samorzutnie formujących się w struktury komórkowe przypominające te, które można spotkać w narządach. W wielu sytuacjach te specyficzne struktury komórkowe nadają organoidom charakterystyki zbliżone do organów, które mają naśladować. Dzięki hodowli organoidów możliwe jest uzyskanie modelu danego narządu, co umożliwia dokładniejsze zrozumienie procesów chorobowych i testowanie skuteczności terapii. Niestety większość organoidów składa się tylko z części komórek występujących w rzeczywistej części ciała. Aby uzyskać w pełni funkcjonalne, stabilne tkanki, konieczne będzie opracowanie nowych technik, które umożliwią integrację dodatkowych systemów komórkowych, takich jak układ naczyniowy. Replikacja chorób za pomocą organoidów może być procesem skomplikowanym, ale ma potencjał do odkrycia aspektów patologii, które były dotąd niezauważone. Jak na razie ograniczenia organoidów uniemożliwiają pełne zastąpienie nimi innych systemów doświadczalnych.
KOMENTARZE