Endometrioza charakteryzuje się obecnością komórek błony śluzowej trzonu macicy (endometrium) poza jamą macicy. Komórki te są nadal aktywne wydzielniczo i reagując na zmiany hormonalne zachodzące w cyklu miesiączkowym, powodują w organizmie przewlekłą reakcję zapalną. Ponadto endometrioza może być również̇ przyczyną obniżonej płodności. Ratunek w walce z chorobą może stanowić bardziej dostępna diagnostyka. W związku z tym w Agencji Badań Medycznych trwają intensywne prace nad rozpoczęciem projektu, którego celem jest sprawdzenie przydatności klinicznej testu EndoRNA w populacji kobiet z podejrzeniem endometriozy.
Dotychczas jedyną pewną metodą potwierdzenia endometriozy była operacja – laparoskopia. Natomiast test EndoRNA jest alternatywą dla tych kobiet, które chcą mieć pewność, czy chorują na endometriozę. Test jest krótką, bezpieczną procedurą, którą można wykonać w gabinecie lekarskim, polegającą na pobraniu fragmentu błony śluzowej w trakcie badania ginekologicznego. Test EndoRNA jest dostępny komercyjnie na rynku polskim od 2023 r. – Umożliwia on szybsze potwierdzenie lub wykluczenie obecności endometriozy (wynik nawet w ciągu 48 godzin). Skrócony czas diagnostyki jest kluczowy dla pacjentek, ponieważ pozwala na wcześniejsze rozpoczęcie leczenia i minimalizację negatywnych skutków schorzenia. Statystyki wskazują, że co 10. kobieta może cierpieć na endometriozę (nawet 200 mln kobiet, wg danych WHO), a nie wszystkie przypadki są zdiagnozowane. Istnieje potrzeba zwiększenia świadomości endometriozy, zarówno wśród pacjentek, jak i profesjonalistów medycznych. Kluczowa jest poprawa rozpoznawalności schorzenia – endometrioza odpowiada za ok. 40% niepłodności kobiecej, a wśród chorych 50% ma problemu płodnością. Test EndoRNA może być kluczowy w identyfikacji przypadków, które wcześniej mogły pozostać nierozpoznane, przyczyniając się do poprawy statystyk diagnozowania endometriozy. Co więcej, jest to metoda, która może być wykorzystana w każdym gabinecie lekarskim – nie wymaga specjalistycznego sprzętu, a pacjentka po pobraniu próbki może wrócić do codziennych obowiązków – podkreśla Lucyna Jaworska-Wojtas, prezes Fundacji „Pokonać Endometriozę”.
Realizacja projektu ABM umożliwi sprawdzenie przydatności klinicznej testu EndoRNA w odniesieniu do populacji pacjentek z niejednoznacznymi wynikami badań obrazowych lub brakiem odchyleń w badaniach obrazowych, pomimo objawów klinicznych sugerujących endometriozę. Każdej z pacjentek zostanie wykonany test EndoRNA, a jego wyniki porównane z wynikami laparoskopii. Rezultaty eksperymentu mogą zostać wykorzystane przez Ministerstwo Zdrowia do zlecenia Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji ewaluacji możliwości refundacji testu w przypadku otrzymania wyników potwierdzających jego porównywalną skuteczność do laparoskopii. W przypadku pozytywnej odpowiedzi możliwe stanie się wczesne wykrycie schorzenia i podjęcie terapii. Wczesne leczenie to również szansa na ograniczenie skutków powikłań towarzyszących zaawansowanej endometriozie.
Wykrywanie różnych form endometriozy jest kluczowe dla spersonalizowanej opieki i skutecznego planowania leczenia, co może poprawić jakość życia pacjentek. Inne, obecnie stosowane markery, jak CA 125 lub Bcl6, nie są specyficzne dla endometriozy i nie wskazują jednoznacznie na występowanie tej choroby. – Moje rekomendacje wskazują na wprowadzenie Testu EndoRNA jako wskazania endometriozy, ale do odpowiedniej diagnostyki i leczenia muszą być natychmiast powołane Centra Diagnozy i Leczenia Endometriozy oraz wprowadzona prawidłowa wycena świadczeń. Będzie to wówczas właściwe i kompleksowe diagnozowanie i leczenie pomagające 3 mln wykluczonych z systemu opieki zdrowotnej pacjentek – podsumowuje Lucyna Jaworska-Wojtas.
KOMENTARZE