Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Skutki przyjmowania narkotyków widoczne na skórze

Narkomania to poważny, globalny problem społeczny. Środki odurzające są coraz częstszym elementem funkcjonowania dzieci i młodzieży. Chęć eksperymentowania z nielegalnymi substancjami, jak również efekt namowy rówieśników oraz próba przełamania własnych ograniczeń przyczyniają się do coraz częstszego sięgania po używki. Narkotyki wpływają negatywnie na organizm człowieka, ale także na jego skórę. Zmiany skórne związane z ich nadużywaniem należą do jednych z najwcześniejszych manifestacji klinicznych tego zaburzenia.

 

 

Przyjmowanie narkotyków może powodować wiele negatywnych skutków dla największego organu ludzkiego organizmu, jakim jest skóra. Środki uzależniające sprawiają, że jest ona odwodniona oraz bardziej podatna na czynniki zewnętrzne, które mogą ją uszkadzać. Skóra do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje składników odżywczych. Brak niezbędnych witamin i minerałów, spowodowany przyjmowaniem narkotyków, jest bardzo szybko widoczny na cerze. U osób uzależnionych zazwyczaj występują awitaminozy. Na ich twarzach częściej pojawiają się zmarszczki niż u osób, które nie biorą narkotyków. Ich występowanie sprawia, że skutki stosowania środków odurzających są bardziej zauważalne. Na skórze osób biorących narkotyki można zobaczyć ślady po wkłuciach dożylnych, domięśniowych, wybroczyny oraz powstałe po nich zasinienia.

Skóra wokół nosa, jeśli jest on drogą przyjmowania narkotyku, staje się zaczerwieniona oraz swędząca. Może też dochodzić do nadmiernego jej łuszczenia się. Przyjmowanie marihuany powoduje wzrost poziomu testosteronu, przyczyniając się do nadprodukcji łoju oraz wzmożonego pojawiania się wykwitów na skórze. Długotrwałe stosowanie metamfetaminy również nie pozostaje bez wpływu na wygląd skóry. Cera osoby nadużywającej tej substancji staje się szara, zaś na jej skórze powstają krosty i owrzodzenia. Pogarsza się też stan jej zębów. Przyjmowanie amfetaminy przyczynia się do bladości skóry, suchości oraz swędzenia. U jej użytkowników dochodzi także do omamów cenestetycznych. Osoby te są przekonane, że pod ich skórą wędrują robaki, owady bądź larwy. Ciągłe drapanie pogarsza stan skóry z każdym dniem. W konsekwencji sami przyczyniają się do powstawania rozległych okaleczeń. U ludzi stosujących tego rodzaju używki bardzo często dochodzi do występowania ropni. Pojawiają się one głównie wtedy, gdy uzależnieni nie są w stanie wstrzykiwać narkotyków dożylnie. Z tego powodu robią to podskórnie (tzw. skin-popping) lub domięśniowo. Główne czynniki, które skutkują powstawaniem ropni, to używanie niesterylnych igieł oraz brak dezynfekcji skóry przed wstrzyknięciem. Z tego powodu osoby te narażają się na bakterie, które przyczyniają się do różnych infekcji. W rezultacie może powstać otwarta rana. Nie powstrzymuje to jednak narkomana przed kolejnymi wstrzyknięciami w to samo miejsce. Powstałe rany wypełnione ropą są bardzo bolesne, a nieleczone – mogą mieć poważne skutki.

Oczywiście najlepszym sposobem na zapobieganie problemom skórnym związanym z narkotykami jest ich nieużywanie. W ten sposób można uniknąć np. przedwczesnego starzenia się skóry czy powstawania niebezpiecznych ropni. Uzależnienia różnego typu to jednak wciąż nieodłączny i niezmienny element życia społecznego od dawien dawna. Pomimo dużej wiedzy oraz dostępu do informacji na temat szkodliwego działania narkotyków na zdrowie i urodę, po używki sięgają coraz to młodsze osoby. Dlatego warto prowadzić działania profilaktyczne, by jak najwięcej ludzi zniechęcić do korzystania ze środków odurzających. 

Źródła

Fot. https://www.pexels.com/photo/faceless-man-rolling-up-cannabis-joint-4491504/

KOMENTARZE
Newsletter