O tym, że kosmetykiem jest krem, żel pod prysznic, szampon wie pewnie każdy, ale klasyfikacja pasty do zębów, nawilżanego papieru toaletowego czy farby do włosów nie jest już dla osób, niezwiązanych z branżą kosmetyczną, tak oczywista. A w świetle prawa każdy z tych produktów to kosmetyk! Jego definicję określa w sposób jednoznaczny artykuł 2 tzw. rozporządzenia kosmetycznego – pełna nazwa to Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 – objaśniający, że produkt kosmetyczny to każda substancja lub mieszanina, przeznaczona do kontaktu z zewnętrznymi częściami ciała ludzkiego (tj. naskórkiem, owłosieniem, paznokciami, wargami oraz zewnętrznymi narządami płciowymi) lub zębami oraz błonami śluzowymi jamy ustnej, której wyłącznym lub głównym celem jest utrzymywanie ich w czystości, perfumowanie, zmiana ich wyglądu, ochrona, utrzymywanie w dobrej kondycji lub korygowanie zapachu ciała.
Co ciekawego o kosmetykach i ich codziennym stosowaniu myślą Polacy, a co Europejczycy? Tu z pomocą przychodzą wyniki badania percepcji konsumenckiej w Europie, przeprowadzonego przez Instytut Ifop na zlecenie Cosmetics Europe w marcu br.
Kosmetyki ważne dla Polaków i Europejczyków
Dla Polaków najłatwiejsze do zidentyfikowania jako kosmetyki były grupy produktów do pielęgnacji ciała (żele pod prysznic, mydła, antyperspiranty i balsamy) – 90,4% i skóry (kremy, pianki do golenia itd.) – 87,3%. Najrzadziej wskazywali zaś produkty do makijażu (62%) i ochrony przeciwsłonecznej (63,9%), jednak aż 85-93% polskich konsumentów uważa produkty, przeznaczone do pielęgnacji jamy ustnej, ciała, włosów i skóry, za ważne lub bardzo ważne. Wśród Europejczyków przedział ten otwiera 80%, a zamyka 90%.
Analiza zwyczajów konsumentów wskazuje, że Polacy korzystają z ponad 8 różnych kosmetyków dziennie i z prawie 13 różnych kosmetyków tygodniowo. Biorąc pod lupę tylko grupę kobiet, jest to nawet więcej – średnio prawie 11 różnych produktów kosmetycznych dziennie i 16 tygodniowo. Z kolei osoby w wieku 18-24 lata korzystają z 14 różnych kosmetyków tygodniowo. Polacy nie różnią się w tych zwyczajach od przeciętnych Europejczyków, którzy korzystają z ponad 7 różnych kosmetyków dziennie i z prawie 13 różnych kosmetyków tygodniowo. W grupie kobiet te liczby to odpowiednio prawie 9 i 15, a wśród młodych użytkowników (18-24 lata) – niemal tyle samo, czyli 16 różnych kosmetyków tygodniowo.
Interesujące są również motywy stosowania produktów kosmetycznych. Wśród najważniejszych powodów ich używania Polacy wskazują: czystość i higienę osobistą (32,6%), poprawę wyglądu (26,7%) oraz przyzwyczajenie lub część codziennej rutyny (24,2%). Europejczycy najczęściej wymieniają z kolei: zapewnienie właściwego poziomu higieny osobistej, możliwość poczucia się dobrze we własnej skórze i ochronę skóry lub włosów. Co warte uwagi, w Polsce tylko 14,2% respondentów w wieku 18-24 lata odpowiedziało, że stosuje makijaż w celu zwiększenia pewności siebie. To mniej, niż średnia z badania dla wszystkich krajów, która wyniosła 27%.
Ciekawe są również spostrzeżenia na temat roli kosmetyków w codziennym życiu. 86% Polaków i 71% europejskich konsumentów uważa, że kosmetyki i produkty do pielęgnacji odgrywają ważną lub bardzo ważną rolę w podnoszeniu jakości ich życia. 83,9% Polaków i 70% Europejczyków przyznało, że kosmetyki i produkty do pielęgnacji odgrywają ważną lub bardzo ważną rolę w podnoszeniu ich samooceny. 80,3% polskich konsumentów sądzi, że kosmetyki i produkty do pielęgnacji ciała mają wpływ lub nawet duży wpływ na to, jak postrzegają ich inni ludzie, a 74,8% – że wpływają na ich relacje z nimi. Podobnie uważa średnio mniej, bo 62% europejskich konsumentów.
Zwyczaje konsumenckie mimo wszystko są zmienne w czasie i zależne od wielu zjawisk. Wśród kluczowych w ostatnich latach jest oczywiście pandemia COVID-19. Prawie co czwarty polski respondent i częściej niż co piąty europejski przyznał, że zmieniła ona sposób, w jaki obecnie korzysta z produktów do pielęgnacji ciała (24,5%) i skóry (22,6%). 45% Polaków kupuje też więcej produktów do pielęgnacji ciała i kosmetyków przez Internet, odkąd zaczęła się pandemia.
– To oczywiste, że nie ma higieny i pielęgnacji bez kosmetyków. Badanie Cosmetics Europe potwierdziło, że produkty kosmetyczne są w tych podstawowych rolach niezastąpione i doceniane przez konsumentów. Rolą przemysłu – polskiego i europejskiego – jest mówić częściej i głośniej o tym, że czasami kosmetyki mają też szersze zastosowania i jeszcze ważniejsze funkcje. Niektórzy używają ich po to, by czuć się ze sobą dobrze, ale te produkty są też niezastąpione w dbaniu o zdrowie całego ciała (np. zdrowe zęby to zdrowe serce, ochrona przeciwsłoneczna to zdrowa skóra i niższe ryzyko zachorowania na czerniaka itd.). Coraz ważniejsze jest też dbanie o zdrowie psychiczne i ogólnie tzw. well-being, poprawianie jakości życia, czasami nawet przywracanie godności. Często pokazują to sytuacje graniczne, takie jak wojna, którą znowu obserwujemy w Europie z bardzo bliska. Graniczne są też doświadczenia osób, przechodzących terapie onkologiczne. Z doświadczeń Fundacji Piękniejsze Życie wiemy, jak bardzo makijaż potrafi dodać chorym na raka kobietom odwagi i zmotywować do walki chorobą – podsumowuje Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.
Kosmetyczni.pl
KOMENTARZE