Jaka jest przyszłość i możliwości rozwojowe kosmetologii?

Branża kosmetologiczna marzy o rejestracji zawodu i określenia jego ram. Mamy świadomość, jakie działania względem skóry możemy podejmować, jak poprawiać jej stan, tym samym wpływając na samopoczucie naszych klientów/klientek. Z poszanowaniem tkanek, bezpieczeństwa i ogromną wiedzą z zakresu anatomii. Kosmetologia to piękno, dziedzina beauty, poprawa jakości skóry, samopoczucia, relaks i czas dla siebie. Wszelkie działania grup lekarskich próbują znaleźć przestrzeń dla naszego zawodu gdzieś poza marginesem, zapominając, jak obszerny zakres wiedzy dają nam nasze studia z kosmetologii. Do kolejnych publikacji lekarzy o konieczności ograniczenia naszej pracy podchodzę z dużą rezerwą i marzę, by przypomnieli oni sobie, że studiowali po to, by leczyć, w zakresie zgodnym z wypracowaną specjalizacją. Mam ogromną nadzieję, że marketing tego tematu nie wpłynie na decyzyjność kolejnych, młodych grup kosmetologów. Obecnie młoda dziewczyna, która marzy o podjęciu pracy w branży beauty, zamiast na studia kosmetologiczne kieruje się na pielęgniarstwo, co jestem w stanie zrozumieć, niemniej jest to przykre. Branża beauty rozwija się w ekspresowym tempie – co chwilę do asortymentu zabiegowego dołączają nowości, kolejne składniki aktywne, technologie, innowacje. Możliwości są wielkie.

Jakie technologie są obecnie szeroko wykorzystywane w terapiach kosmetologicznych?

Wszystko, co wspiera slow aging, zgodne z filozofią długowieczności. Terapia światłem LED, preparaty aktywne fotobiodynamiczne, technologie mądrze stymulujące jakże potrzebne procesy proliferacji – wszystko, co skupia się wokół mądrego starzenia się tkanek, oczywiście z naciskiem, na procesy „slow”. Dla przykładu, stosowanie czystego tlenu w terapiach w połączeniu z anionami w warunkach przypominających hiperbarię jest nowością, która zbudowała odpowiedź na potrzeby intensyfikowania regeneracji tkanek oraz redukcji stresu oksydacyjnego. Wolne rodniki w ilości przewyższającej potrzebną normę są efektem intensywnego stylu życia, zapominania o sobie i swoim zdrowiu. Zawsze na pierwszym miejscu stawiamy swoją wydolność, ale świadomość, że przez brak umiaru nasz kolagen znika w ilości większej niż 2% w skali roku jest zatrważająca. Warto szukać rozwiązań i doskonale o tym wie sektor beauty. Natomiast w terapiach kosmetologicznych celowanych na redukcję blizn, przebarwień, zagęszczenie tkanek i ogólną poprawę kolorytu i kondycji tkanek prym wiedzie laser pikosekundowy. To nowość, która dzięki ultra krótkim impulsom (w końcu mówimy o pikosekundach), pozwala na skoncentrowane przesłanie impulsu, w tym przypadku światła o dwóch długościach – 1064 i 532 nm. Podsumowując, stosujemy zabiegi, które wpływają na poprawę jakości skóry w kilku wymiarach – wymagamy, by aparatura, technologia, skład preparatów robił coś więcej, by efekty stosowanych procedur były widoczne w szybkim, ale bezpiecznym tempie.

Co jest ważne w terapii trądziku, aby uzyskać rezultaty i działać holistycznie?

Przede wszystkim znalezienie przyczyny. Z samej definicji trądzik to zaburzona praca aparatu włosowo-łojowego. Obecność Cutibacterium acnes i ich ilość wynikają często z IGF-1 – im większy stan zapalny będący rezultatem np. nieodpowiedniej diety, tym bardziej zagęszczone jest sebum, co skutkuje powstawaniem zmian zapalnych i niezapalnych o charakterze grudkowo-krostkowym. Nawet obecnie, tłumacząc zależność, mogłabym rozpisać cykl następujących po sobie reakcji – konsekwencji nieodkrytych czynników prowokujących zły stan skóry. To silnie złożony problem, który wymaga dobrze przeprowadzonego wywiadu przedzabiegowego. Tak jak mówi się, że w sytuacji, w której chcemy zgubić kilogramy, w 80% liczy się dieta, a w 20% ćwiczenia, tak samo w przypadku trądziku – 80% sukcesu to prawidłowo przeprowadzony wywiad przedzabiegowy i znalezienie przyczyn problemów, wykluczenie ich, a 20% to sam plan zabiegowy. W gabinecie skupiamy się na wyciszeniu stanu zapalnego, stosowaniu produktów przeciwzapalnych, skutecznym ograniczaniu powstawania nowych blizn i przebarwień, w końcu nie tyle na ich redukcji, co całkowitym ich usunięciu.

Zajmuje się Pani szkoleniami, a więc zapytam, czego kosmetolodzy oczekują, chcąc zdobywać nową wiedzę?

Poziomu wiedzy, który nie tylko zbuduje nowe umiejętności manualne, ale przede wszystkim wskaże kierunek w rozumieniu zależności, zachodzących w skórze reakcji, których efektem są właśnie te wszelkie zmiany, które tworzymy dzięki pracy manualnej. Czyli poza efektem pracy, jakim jest redukcja stanu zapalnego, wyciszenie trądziku androgenowego, przede wszystkim skupiamy się na tym, jak dany produkt i jego skład wpłynął na pracę gruczołów wydzielniczych – co zmienił, jakie reakcje wymusił, na jakie kolejne etapy zabiegu pozwala i co one mają dać pacjentowi? Szczegółowa wiedza i jej szeroki zakres pozwalają przewidzieć interesujące nas zmiany zachodzące w skórze.

Czym klient powinien sugerować się przy wyborze gabinetu kosmetologicznego?

Przy tym pytaniu zatrzymam się na dłużej, gdyż odpowiedź nie jest tak oczywista. Mogłabym powiedzieć, że przede wszystkim warto sprawdzić, na jakich urządzeniach pracuje kosmetolog, jakie produkty stosuje w swoich zabiegach, ale ta wiedza nie jest wymierna. Przede wszystkim zakaz reklamowania wyrobów medycznych, a więc najlepszych urządzeń z zakresu laseroterapii, skutecznie ogranicza dostęp do tej wiedzy. W przypadku preparatów klient nie musi wiedzieć, jakie marki są dobre. Te najlepsze, profesjonalne, ze swojej nazwy nie są znane naszym klientom, a jeżeli nawet kojarzą nazwę, bo spotkali się z nią w drogerii, jest to sygnał, by nie stały się tym pierwszym wyborem. Rekomenduję, by osoba poszukująca miejsca, w którym specjaliści z największą miłością i wiedzą zajmą się jej skórą, zapoznała się z prowadzonymi mediami przez interesujący ją gabinet, filozofią pracy tego miejsca, osiąganymi efektami pokazanymi na nagraniach, nie na zdjęciach „przed i po” (te łatwo podrobić w sposób niezauważalny dla oka, od tego są aplikacje postarzające/tworzące zmiany na skórze). Ja jestem zwolenniczką rekomendacji, ale nie od gwiazd, influencerów, tylko koleżanki, której skóra zmieniła się na lepsze.

--

Izabela Szymbor – kosmetolog w SKINSPACE Izabela Szymbor w Warszawie, szkoleniowiec, autorka terapii do skór trudnych, dystrybutor nowych technologii z zakresu kosmetologii regeneracyjnej. Prywatnie żona i mama małego Igora.