W każdej próbce odnaleziono przynajmniej jeden rodzaj chemikaliów. Ich większą obecność naukowcy stwierdzili w moczu tych dzieci, których matki używały pudru, balsamu i szamponu.
To informacja niepokojąca, ponieważ narażenie na kontakt z ftalanami we wczesnym dzieciństwie wiąże się ze zmianami hormonalnymi, a także podwyższa ryzyko alergii. Układ endokrynologiczny i immunologiczny maluchów wciąż się rozwija. W ich przypadku ryzyko jest więc większe - tłumaczy pediatra.
Nie są to pierwsze badania dotyczące zagrożenia związanego ze stosowaniem ftalanów. O ich szkodliwości przekonują także prace przeprowadzone na zwierzętach. Mimo to zdania wśród ekspertów są podzielone. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków twierdzi, że brak dowodów jednoznacznie wskazujących, że ftalany zawarte w kosmetykach stanowią zagrożenie dla zdrowia. Stanowisko to podziela Centrum Zwalczania i Prewencji Chorób.
Unia Europejska sukcesywnie wprowadza obostrzenia dotyczące stosowania ftalanów, m.in. w zabawkach.
Źródło: Rzeczpospolita
KOMENTARZE