Wartości zastosowanych wskaźników SPF na skórze należy zsumować – MIT

Jedną z bardzo często powtarzanych tez jest ta, która mówi, że dwukrotne zaaplikowanie preparatu ochronnego o wartości SPF 15 pozwoli uzyskać ochronę faktora SPF 30. Jest to błędne stwierdzenie. Wartości filtrów ochronnych nie można sumować. Nie wolno myśleć również, że nałożenie bazy pod makijaż z filtrem, następnie wklepanie kremu ochronnego z filtrem, a na koniec podkładu z filtrem sprawi, że wartość naszej ochrony przeciwsłonecznej będzie na bardzo wysokim poziomie.

Olej z pestek malin i marchewki mogą zapewnić ochronę przeciwsłoneczną – MIT

W ostatnim czasie zwiększyło się zainteresowanie wykorzystaniem naturalnych olejów jako filtrów przeciwsłonecznych. W Internecie na wielu stronach w opisach właściwości oleju z pestek malin czy oleju z marchewki znajdziemy informację, że mogą stanowić one alternatywę dla standardowych filtrów przeciwsłonecznych. Czy tak rzeczywiście jest? Absolutnie nie! Nie ma badań naukowych, które potwierdzałyby skuteczność oleju z nasion marchwi i malin w ochronie skóry przed promieniowaniem UV. Na olejach nie przeprowadzono badań laboratoryjnych oraz testów na skórze, które są wymagane do ustalenia ich SPF. Nie testowano ich na ludziach, którzy byli narażeni na określoną ilość światła słonecznego, by następnie ocenić ich reakcję skórną.

Krem z filtrem z poprzedniego sezonu można stosować bez obaw, bo chroni tak samo – MIT

Filtry słoneczne posiadają określoną trwałość. W związku z tym najlepiej i najbezpieczniej jest wykorzystać je w ciągu jednego sezonu. Wyciągnięcie kremu z filtrem z dna szafy i zabranie go na kolejny letni wyjazd może się źle skończyć dla naszej skóry. Stosowanie preparatów z faktorem po roku, którego PAO już minęło, może doprowadzić chociażby do oparzeń skóry, które mogą być bardzo bolesne. Nie należy używać takich preparatów z filtrem po terminie, ponieważ mogą już nie działać ochronnie. Żaden producent kosmetyczny nie zagwarantuje, że jego krem z filtrem będzie zapewniał taką samą ochronę, gdy jego PAO już minęło.

Krem BB lub podkład do twarzy z filtrem SPF zapewniają wystarczającą ochronę – MIT

By skutecznie chronić naszą cerę przed szkodliwym działaniem promieniowania UV, należy nakładać na twarz odpowiednią ilość produktu. Zalecana ilość produktu z filtrem jest dość duża i wynosi 2mg/1cm² skóry. Chcąc osiągnąć taki efekt bez użycia kremów z filtrem, należałoby nałożyć na twarz dużą ilość podkładu lub kremu BB, co spowodowałoby powstanie efektu maski i nieestetycznie wyglądającego makijażu. W związku z tym nie możemy liczyć na pełną i skuteczną ochronę przeciwsłoneczną, stosując krem BB lub podkład z filtrem.

Stosowanie każdego dnia kremu z filtrem powoduje pogorszenie stanu cery – MIT

Obawa przed pogorszeniem stanu cery poprzez codzienne stosowanie kremu z filtrem nie powinna być powodem zrezygnowania z jego aplikowania. Najczęściej pogorszenie wyglądu skóry po tych preparatach występuje ze względu na nieodpowiednie ich zmywanie. W przypadku oczyszczania skóry z makijażu, pod którym był krem z SPF czy tylko samego preparatu z filtrem, należy zastosować dwuetapowy etap zmywania. 

Filtry przeciwsłoneczne warto używać przez cały rok – FAKT

Promieniowanie UVA działa na naszą skórę każdego dnia, nawet w pochmurną aurę. Dlatego nie warto rezygnować z kremów z SPF, gdy tylko skończy się lato. Wyłączenie ich z codziennej rutyny pielęgnacyjnej w okresie jesienno-zimowym jest błędem, na szczęście coraz więcej z nas jest świadomych wagi właściwej pielęgnacji oraz ochrony skóry. Częste poruszanie tematu negatywnych skutków działania szkodliwego promieniowania na naszą skórę każdego dnia sprawia, że wiele z nas coraz bardziej uświadamia sobie istotę codziennego stosowania preparatów ochronnych. Promieniowanie UVA wnika znacznie głębiej w skórę niż UVB, przyczyniając się do utraty kolagenu oraz elastyczności skóry. W efekcie dochodzi do szybszego starzenia się skóry, a także powstawania przebarwień czy zmarszczek.