Jak donosi Science Daily, stosowanie leków opartych na izotretynoinie, np. Roaccutane, może prowadzić do stanów zapalnych spojówki oraz pojawienia się jęczmienia, czyli bakteryjnego zakażenia gruczołów na brzegach powiek. Na skutek wysuszania śluzówek trądzik sam w sobie zwiększa prawdopodobieństwo ich wystąpienia. Jak jednak wyjaśnia dr Gabriel Chodick, ryzyko to jest dwukrotnie wyższe u osób przyjmujących doustne formy izotretynoiny w porównaniu do osób niestosujących takich preparatów.
W badaniu wykorzystano informacje na temat 15 tys. osób z bazy danych Maccabi Health Care Services. Pacjenci podzieleni zostali na trzy grupy. Do pierwszej zaliczone zostały osoby, które nie miały trądziku, do drugiej przydzielono pacjentów zmagających się z tą chorobą, ale niestosujących leków z izotretynoiną, natomiast trzecią grupę tworzyli uczestnicy leczący trądzik przy pomocy Accutane lub Roaccutane. Stany zapalne oczu wystąpiły u 1791 pacjentów, z czego 991 należało do grupy trzeciej, 446 do grupy drugiej, a 354 do grupy pierwszej, czyli osób zdrowych.
Jak minimalizować ryzyko? Dr Chodick radzi, aby podczas kuracji izotretynoiną stosować krople. Uzupełniają one film łzowy, który nawilża gałki oczne oraz stanowi barierę dla zanieczyszczeń i drobnoustrojów mogących wywołać podrażnienia i stany zapalne.
oprac. Małgorzata Przybyłowicz
KOMENTARZE