Na "czarnej" liście najbardziej niebezpiecznych dla koralowców związków chemicznych zawartych w kremach do opalania są trzy główne substancje stosowane jako pochłaniacze promieniowania ultrafioletowego (UV) zawartego w świetle słonecznym. Do tej grupy należy - cynamoniany, benzofenon oraz pochodne kamfory.
Według włoskich naukowców nawet niewielkie stężenie tych substancji zwiększa zjadliwość wirusów, które w tych warunkach intensywniej atakują algi, a właśnie ich obecność odpowiedzialna jest za malowniczość raf koralowych.
Związki chemiczne przedostają się do wody w prozaiczny sposób, poprzez zmycie z ciała kąpiących się osób.
Z obliczeń szacunkowych wynika iż, dziś w wodach otaczających przynajmniej 10 procent raf koralowych na całym świecie jest prawdopodobnie od 4000-6000 metrów sześciennych substancji wchodzących w skład kremów do opalania (z filtrami UV), które bezpośrednio zagrażają istnieniu raf.
Fakt zwiększającej się turystyki w rejony raf koralowych tylko pogarsza sytuację, a jedną z możliwości rozwiązania problemu, jest opracowanie nowych substancji chemicznych, których działanie zabezpieczające przeciw promieniom UV będzie równie duże, przy jednoczesnej pełnej neutralności wobec wirusów wpływających na kondycję raf koralowych. KLG
Źródło: PAP - Nauka w Polsce
KOMENTARZE