Badania prowadzone przez zespół profesora Lim Chwee Teck (NUS, Singapur) oraz profesora Benoit Ladoux (IJM, Francja) miały na celu obserwację zachowania komórek naskórka - keratynocytów w procesach gojenia się ran. Gojenie się ran jest procesem złożonym. Wyróżnia się fazy: oczyszczania (zapalenie), przebudowy (odrost nabłonka, naczyń i nerwów, migracja komórek), obkurczania i wytwarzanie blizny (synteza i uporządkowanie się kolagenu). Naukowcy zbadali w jaki sposób komórki skóry uczestniczą w fazie przebudowy i migrują do miejsc, które są w trakcie procesu gojenia. Okazało się, że w strefach gojących się, pozbawionych macierzy zewnątrzkomórkowej (ECM) keratynocyty. tworzą wielokomórkowe „mosty”. Dla przypomnienia, ECM jest kompleksem złożonym z makrocząsteczek (m.in. kolagen, polisacharydy i glikoproteiny) na którym spoczywają komórki. Pełni wiele ważnych funkcji, m.in. uczestniczy w przenoszeniu sygnałów między komórkami, utrzymaniu ich kształtu oraz w procesach migracji i wzrostu komórek. W procesie gojenia ran ECM jest niezbędna do migracji keratynocytów z brzegów rany, epitelializacji powierzchni rany oraz tworzenia blizny. W momencie uszkodzenia skóry komórki skóry właściwej - fibroblasty rozrastają się i produkują ECM. Jednakże proces zajmowania przez ECM powierzchni ulegającej procesowi gojenia trwa. Naukowcy odkryli, że mimo braku ECM w niektórych miejscach keratynocyty są zdolne do tworzenia „mostów” wielokomórkowych ponad strefami pozbawionymi ECM i migracji z jednego miejsca gojenia do drugiego.
Zrozumienie procesu gojenia ran może przyczynić się do stworzenia nowych rozwiązań inżynierii tkankowej skóry, jak stwierdził prof. Lim - „Musimy przeprowadzić szczegółowe badania różnych czynników regulujących gojenie się ran, abyśmy mogli lepiej zrozumieć proces naprawy i regeneracji tkanek. Mamy nadzieję, że nasze badania utorują drogę do projektowania lepszych alternatyw, które przezwyciężą obecne ograniczenia w dziedzinie inżynierii tkankowej skóry. Wierzymy, że przyczynią się się m.in. do polepszenia leczenia oparzeń skóry".
KOMENTARZE