Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Cudowna moc emolientów
Każdy rodzaj skóry wymaga odpowiedniej pielęgnacji dostosowanej do jej potrzeb. Osoby z suchą skórą oraz z atopowym zapaleniem skóry muszą zapewnić stałe nawilżenie, sięgając po preparaty zawierające w swym składzie substancje hamujące utratę wody z naskórka. Łacińska nazwa „emolliere” wyraża całą istotę zalet emolientów, co oznacza „zmiękczać”. Główne cechy emolientów to właściwości nawilżające i natłuszczające, a także odbudowujące naturalny płaszcz hydrolipidowy naskórka.

 

Dla kogo są polecane?

Są niezwykle łagodne, dzięki czemu mogą być stosowane  u maluszków od pierwszych dni ich życia. Zalecane są także w pielęgnacji osób starszych, u których skóra jest nadmiernie przesuszona. Polepszenie nawilżenia skóry u osób z atopowym zapaleniem skóry (AZS) ma niewątpliwy wpływ na zmniejszenie odczuwania świądu przez chorych, co zdecydowanie przynosi im ulgę. Zastosowanie emolientów u osób z AZS redukuje podstawowe objawy choroby (suchość skóry) oraz hamuje zaostrzenie objawów choroby. Bez względu na stopień ciężkości choroby emolienty są u nich pierwszą linią obrony.

 

Wyróżniamy trzy mechanizmy działania emolientów:

  • oddziaływanie okluzyjne poprzez utworzenie hydrofobowej warstwy na skórze,
  • oddziaływanie ze strukturami cementu międzykomórkowego warstwy rogowej. Emolient częściowo wnika w strukturę cementu międzykomórkowego warstwy rogowej. Niezbędnym elementem tego mechanizmu jest możliwość danej substancji do solubilizacji w lipidach. Mechanizm jest charakterystyczny m.in. dla steroli i ceramidów (substancje o stosunkowo małych masach cząsteczkowych). Estry oraz amidy (większe masy cząsteczkowe) po hydrolizie w warstwie rogowej lub na powierzchni skóry mogą również uczestniczyć w tym mechanizmie,
  • aktywność biologiczna.

Podstawę działania takich emolientów stanowią co najmniej dwa mechanizmy, tj. przemiany biochemiczne doprowadzające do powstania eikozanoidów oraz oddziaływania ze specyficznymi receptorami. Ostatnimi czasy dużą wagę przywiązuje się właśnie do tworzenia nowoczesnych emolientów zawierających w swym składzie agonistów dla receptorów proliferatorów peroksysomów (PPAR). Agonistami są zazwyczaj wysokonienasycone kwasy tłuszczowe oraz flawonoidy działające przeciwzapalnie.

 

Substancje niepożądane stosowane w produkcji emolientów

Należy podkreślić, że emolienty nie powinny w swym składzie zawierać potencjalnych alergenów, perfum oraz substancji drażniących. Sięgając po emolient, należy zapoznać się z jego składem, bo to właśnie użyte surowce decydują o właściwościach danego produktu.

Wiele emolientów dostępnych w sprzedaży w swym składzie zawiera potencjalnie uczulające hapteny. Zastosowanie parabenów w preparatach dla osób z AZS stanowi dodatkowy czynnik mogący być przyczyną rozwoju alergii kontaktowej. Niepokojące jest stosowanie składników zapachowych do emolientów, które oprócz podniesienia atrakcyjności produktu dla kupujących, nie mają żadnego znaczenia dla właściwości produktu, a mogą jedynie uczulić. Może warto skupić się na jakości, a nie na zapachu, który nic nie daje oprócz chwilowego polepszenia samopoczucia?

– Emolienty rzeczywiście są jedynymi z najlepszych składników działających na skórę suchą oraz ze zmianami chorobowymi. Osobom z atopowym zapaleniem skóry przynoszą ogromną ulgę i pomagają w codziennym złagodzeniu objawów choroby. Warto zwrócić uwagę na dokładny skład emolientów. Niektóre składniki niestety jeszcze bardziej mogą nasilić objawy choroby, zamiast je złagodzić, dlatego przede wszystkim tak ważne jest, aby dany produkt nie posiadał w swoim składzie żadnych alergenów, ani substancji drażniących bardzo wrażliwą, pozbawioną naturalnej ochrony skórę. Oprócz dobranych indywidualnie dobrych składowo emolientów nie zapominajmy także o odpowiedniej diecie i higienie ruchu – te dwa elementy również są kluczowe w walce z atopowym zapaleniem skóry i wszystkimi innymi chorobami skóry – mówi Diana Bojko, kosmetolog z gabinetu Naturale.

 

Przykłady związków będących emolientami: 

  • oleje wodorowęglowe (wazelina, parafina, oleje mineralne),
  • alkohole wielowodorowe (glikol propylenowy),
  • alkohole tłuszczowe (cetylowy, stearylowy, lanolinowy),
  • kwasy tłuszczowe (stearynowy, lanolinowy),
  • fosfolipidy (lecytyna),
  • estry woskowe (lanolina),
  • sterole, woski.

 

Lecytyna  to woskowata, higroskopijna substancja rozpuszczająca się w etanolu. Jest naturalnym emulgatorem typu O/W oraz substancją natłuszczają. Najczęściej stosowaną lecytyną w kosmetyce jest lecytyna sojowa, która chroni przed naskórkową utratą wody, a także ułatwia wnikanie składników aktywnych w głąb skóry. Lecytyny wykazują podobieństwo w budowie do błon komórkowych skóry. Właściwości emulgujące powodują zmiękczenie naskórka oraz uzupełnienie w lipidy brakujących przestrzeni spoiwa międzykomórkowego. Występują w postaci bursztynowej, gęstej cieczy.

Alkohol cetylowy – to środek stosowany do zagęszczania, zwiększenia lepkości oraz nadawania formy kosmetykom. Stabilizuje emulsje kosmetyczne poprzez poprawę stabilności oraz zwiększenie gęstości kremu czy balsamu. Należy do tzw. emolientów tłustych, ponieważ tworzy warstwę okluzyjną chroniącą przed zwiększonym odparowywaniem wody z naskórka tzw. TEWL (transepidermalną utratę wody). Poprawia rozprowadzalność preparatu oraz wchłanialność.

Wosk pszczeli (łac. Cera alba) – to olej pochodzenia zwierzęcego wytwarzany przez pszczoły. Tworzy warstwę okluzyjną, posiada właściwości regenerujące. Podczas podgrzewania tworzy plastyczną, miękką, nierozpuszczalną w wodzie masę. Ulega rozpuszczeniu w tłuszczach i olejkach eterycznych. W skład wosku wchodzą m.in.: alkohole woskowe, sterole, karotenoidy oraz estry kwasów tłuszczowych. Używany w preparatach do włosów nadaje im blask oraz wygładzenie.

Systematyczne stosowanie emolientów przywraca prawidłowe funkcje skóry poprzez uzupełnienie brakujących elementów w skórze – lipidów. Końcowym efektem ich działania jest zredukowanie stanu zapalnego, poprawa wyglądu skóry, wygładzenie oraz polepszenie samopoczucia.

 

Stosowanie emolientów u dzieci z grupy ryzyka AZS

Oprócz podstawowego działania emolientów należy wspomnieć o ich prewencyjnym zastosowaniu. Przeprowadzono badanie na niewielkiej grupie 22 noworodków z grupy ryzyka wystąpienia AZS. Stosowano u nich co najmniej raz dziennie wazelinę, emolienty oraz ograniczono użycie mydła. Do 2. roku życia choroba wystąpiła tylko u 15% dzieci, zaś średnio pojawiała się w 11. miesiącu życia. W innym badaniu udowodniono, że ryzyko pojawienia się AZS do 2 r. ż u dzieci z grupy ryzyka wynosi 30-50%. Mimo małej grupy badanych jest nadzieja dla osób z grupy ryzyka. Na pewno stosowanie emolientów nie zaszkodzi.

 

Ryzyko stosowania emolientów! 

Naukowcy ustalili, że stosowanie emolientów może przyspieszać rozprzestrzenianie się ognia.  Eksperci z brytyjskiego Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych i Wyrobów Medycznych (MHRA) twierdzą, iż emolienty przywierają do ubrań, co w konsekwencji zwiększa ich łatwopalność. Do tej pory uważano, że tylko emolienty posiadające w swym składzie ponad 50% parafiny zwiększają możliwość zapalenia się odzieży, ale uzyskane dowody ukazują gorszą prawdę, gdyż niebezpieczeństwo odnosi się do wszystkich emolientów. Brytyjskie dane służb pożarniczych wskazują, iż przyczyną ponad 50 przypadków zgonów była reakcja ognia z emolientem.

 

Zastosowanie emolientów w preparatach do włosów

Po preparaty do włosów z emolientami powinny sięgać osoby o wysokoporowatym typie włosów (bardzo szybko wszystko chłoną, ale również z taką samą intensywnością oddają). Ze względu na swe właściwości emolienty „dociążają” kosmyki włosów oraz je wygładzają, sprawiając, że wyglądają na zdrowsze.

Emolienty należy stosować nie tylko w przypadku problemów skórnych, ale także, aby zapewnić odpowiednie nawilżenie skórze, dzięki czemu będzie ona w odpowiedniej kondycji. Końcowym efektem ich działania jest zredukowanie stanu zapalnego, poprawa wyglądu skóry, wygładzenie oraz lepsze samopoczucie. Powstały ochronny filtr dodatkowo eliminuje uczucie napięcia naskórka. Oczywiście nie można zapominać, że emolienty dobieramy indywidualnie w zależności od stanu skóry pacjenta.

KOMENTARZE
Newsletter