Jesteś technologiem kosmetycznym? Może pracujesz w R&D? Ten artykuł jest dla Ciebie!

Kosmetyki w Polsce są regulowane na podstawie przepisów Unii Europejskiej, a dokładniej rozporządzenia (WE) nr 1223/2009 w sprawie produktów kosmetycznych, które obowiązuje we wszystkich państwach członkowskich UE. Bardzo często jednak spotykamy się w naszej pracy z tym, że osoby z dużym doświadczeniem popełniają podstawowe błędy przy wprowadzaniu kosmetyku. Przygotowaliśmy dlatego poniższe trzy punkty. Stanowią one wiedzę dla nowego specjalisty, ale też przypomnienie najważniejszych etapów dla osób, które z kosmetykami pracują dłuższy czas.

1. Czy Twój produkt na pewno jest kosmetykiem? Czy mieści on się jeszcze w definicji prawa?

Coraz bardziej popularne stają się produkty „z pogranicza”. Firmy szukają innowacji, jednak trzeba pamiętać, że bardzo łatwo wyjść poza obszar omawianej branży. Zgodnie z definicją zawartą w rozporządzeniu kosmetyki to substancje lub preparaty przeznaczone do kontaktu z powierzchnią ciała (skórą, włosami, paznokciami itp.) w celu oczyszczania, pielęgnacji, ochrony, perfumowania, zmiany wyglądu lub zapobiegania niekorzystnym skutkom działania czynników zewnętrznych. Dlaczego to jest takie ważne? Jeśli produkt nie zawiera się w definicji regulowanej przez prawo europejskie, pomimo nawet najlepszych wyników badań, nie będziesz móc sprzedawać go. Link do definicji produktu kosmetycznego znajdziesz TUTAJ.

2. Marketing jest kluczowy przy sprzedaży kosmetyku. Uważaj jednak, co piszesz na etykiecie!

Znacząca część deklaracji marketingowych produktu musi mieć swoje potwierdzenie w wynikach przeprowadzonych badań. Są one kluczowym etapem w procesie tworzenia i wprowadzania nowych produktów na rynek, gwarantującym ich bezpieczeństwo, skuteczność i jakość. Kosmetyki, zgodnie z przepisami prawa, muszą przejść szereg testów, które pozwalają ocenić ich wpływ na zdrowie i skórę użytkowników oraz potwierdzają ich działanie zgodnie z obietnicami producenta. Do najważniejszych badań należą podstawowe testy mikrobiologiczne, które dowodzą, czy Twój kosmetyk nie zawiera groźnych, niedozwolonych drobnoustrojów oraz czy jest skutecznie zakonserwowany. Kolejnym etapem badań są zazwyczaj testy dermatologiczne przeprowadzane pod nadzorem dermatologa, przy uczestnictwie ok. 20 osób. Równolegle do wskazanych wcześniej analiz powinny być przeprowadzane testy stabilności i kompatybilności masy. Ostatnim etapem badań zazwyczaj są badania aparaturowe, które za pomocą wysokiej jakości sprzętu jednoznacznie wskazują pozytywne właściwości Twojego produktu.

Co jeśli produkt nie osiągnie odpowiednich wyników w badaniach? To zależy od etapu badawczego. Są analizy, które całkowicie wykluczają taki produkt z możliwości dopuszczenia do sprzedaży (np. badania czystości mikrobiologicznej lub testy stabilności), ale są też takie, które pozwolą Ci sprzedawać produkt, ale niestety nie będziesz mógł deklarować jego dodatkowych funkcji (np. badania aplikacyjne, aparaturowe). Chcesz dowiedzieć się więcej o badaniach? Zapoznaj się z naszym artykułem na platformie LinkedIn.

3. Kary są wysokie. Zaufaj doświadczonym specjalistom, aby nie popełnić błędu.

Czy wiesz, czy wszystkie użyte przez Ciebie składniki są bezpieczne w kontekście ich stosowania na skórze, włosach, paznokciach czy błonach śluzowych? Czy jesteś pewny, że użyte stężenia w gotowym produkcie są zgodne z najnowszymi regulacjami prawnymi? Czy możesz zagwarantować, że oznakowanie Twojego kosmetyku jest prawidłowe? I w końcu – czy masz kwalifikację i doświadczenie w tworzeniu Raportów Oceny Bezpieczeństwa (z ang. Cosmetic Product Safety Report)? Jeśli choć przy jednym pytaniu się zawahałeś/aś, to oznacza, że lepiej skorzystać ze wsparcia naszych Safety Assessorów. Aby pełnić funkcję Safety Assessor, osoba musi posiadać odpowiednie wykształcenie i doświadczenie w dziedzinie nauk przyrodniczych, szczególnie w zakresie toksykologii, chemii, farmacji, dermatologii lub pokrewnych dziedzin. Do głównych zadań takiego specjalisty należy:

* ocena składu kosmetyku – Safety Assessor analizuje składniki produktu pod kątem ich bezpieczeństwa; sprawdza, czy wszystkie substancje w kosmetyku są dopuszczone do użycia w produktach kosmetycznych i czy znajdują się w dozwolonych stężeniach,

* ocena toksykologiczna – specjalista przeprowadza ocenę toksyczności składników, analizując potencjalne zagrożenia związane z ich stosowaniem (np. toksyczność, alergie, drażniące działanie); na podstawie tej analizy ustala, czy produkt jest bezpieczny do stosowania na skórze, włosach lub paznokciach,

* ocena wyników testów – Safety Assessor analizuje dane z badań dermatologicznych, mikrobiologicznych, stabilności oraz skuteczności, aby ocenić, czy kosmetyk spełnia wymagania dotyczące bezpieczeństwa użytkowania,

* ocena zgodności z regulacjami prawnymi – Safety Assessor musi być na bieżąco z obowiązującymi przepisami dotyczącymi kosmetyków i zapewniać, że produkt jest zgodny z regulacjami, takimi jak rozporządzenia Unii Europejskiej lub lokalne przepisy dotyczące składników, etykietowania czy procedur zgłaszania produktów na rynek.

Więcej o tym, jak wygląda proces tworzenia dokumentacji możesz przeczytać na naszej stronie.

Wprowadzasz nowy kosmetyk? Zgłoś się do MPR Labs!

W naszej firmy stawiamy na ciągły rozwój i udział w wielu szkoleniach oraz spotkaniach organizowanych zarówno przez polskie, jak i zagraniczne organizacje specjalizujące się w aspektach związanych z kosmetykami. Dodatkowo jesteśmy członkiem Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego. Z naszych usług korzysta rocznie ponad 100 różnych producentów kosmetyków z całego świata, badając i dopuszczając u nas do obrotu tysiące kosmetyków. Ściśle współpracujemy również z jednostkami naukowymi z całego kraju, świadcząc usługi badawcze na najwyższym poziomie, nie tylko dla branży kosmetycznej. Sprawdź sam.

MPR Labs