Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
4 sposoby na odnowę skóry po lecie
Urlop w pełnym słońcu nie sprzyja zdrowiu naszej cery. Przesuszona, szorstka, bardziej narażona na zmarszczki i pełna przebarwień skóra po wakacjach to istotny problem, z którym zmagają się miliony Polek. Jak sobie z nim poradzić i odzyskać młodzieńczy wygląd?

 

Lato najgorszym sezonem dla skóry

Okres wakacyjny jest bezlitosny dla naszej skóry. Wysuszające i podrażniające naskórek częste kąpiele w słonej lub chlorowanej wodzie, niewyspanie i imprezy, do tego brak czasu na dokładny demakijaż i mała ilość snu sprawiają, że skóra twarzy staje się poszarzała, mniej elastyczna, a wokół oczu pojawiają się cienie oraz opuchlizna. Najbardziej zwodnicze jest jednak promieniowanie słoneczne, które narusza struktury skóry i przyśpiesza procesy starzenia się (fotostarzenie). Aż 90% oznak starzenia się skóry jest bezpośrednio spowodowane szkodliwym działaniem słońca.

– W efekcie uszkodzeń posłonecznych skóra staje się szorstka, przesuszona, podrażniona, możemy zaobserwować rozwój drobnych zmarszczek lub pogłębienie tych istniejących, szczególnie w okolicach oczu i czoła. Do tego pojawiają się rozszerzone naczynia krwionośne, przebarwienia, wypryski i łojotokowe zapalenie skóry. Usta z kolei stają się spierzchnięte, blade i tracą jędrność - mówi Katarzyna Mrukwa-Sułot, kosmetolog z kliniki Lipoline Estetic w Katowicach.

Początek jesieni to idealny moment, aby zaserwować skórze twarzy, szyi i dekoltu solidny zastrzyk nawilżenia, energii, a także zredukować niekorzystne oznaki starzenia się. Jeśli nie chcesz wyglądać po powrocie z wakacji jak Grumpy Cat, możesz zdecydować się na zabiegi kosmetyczne, które poprawią i wymodelują kontur twarzy, wygładzą skórę oraz nadadzą jej "efekt glamour".

 

Jad kiełbasiany

Kiedy? Słońce nieubłagalnie przyśpiesza starzenie się skóry twarzy, szczególnie tej kobiecej, która jest cieńsza i mniej odporna na szkodliwe promieniowanie UV. Na skutek ostrego słońca marszczymy czoło i mrużymy oczy, co powoduje stopniowe wiotczenie skóry, rozwój bruzd i zmarszczek. W efekcie smutny, zmęczony wyraz twarzy murowany. Zabiegi z zastosowaniem toksyny botulinowej sprawdzą się w przypadku czasowego usuwania m.in. zmarszczek poprzecznych czoła, tzw. kurzych łapek oraz tzw. lwiej zmarszczki, występującej między brwiami. Poprawią także kondycję zwiotczałej skóry brody i szyi.

Jak? – Zabieg polega na wstrzyknięciu kontrolowanej dawki toksyny botulinowej typu A w problematyczne miejsca skóry twarzy. Preparat powoduje czasowe zablokowanie impulsów nerwowych przy jednoczesnym rozluźnieniu mięśni odpowiedzialnych za rozwój zmarszczek. Takie działanie hamuje marszczenie i fałdowanie się skóry na ostrzykiwanej okolicy, dzięki czemu minimalizuje pierwsze oznaki starzenia – wyjaśnia kosmetolog. Zabieg jest bezpieczny i całkowicie przyjazny dla pacjentki. Minimalną bolesność zastrzyku redukuje znieczulenie specjalnym kremem np. EMLA. Zabieg wykonywany jest przy użyciu cieniutkiej igły, więc ślady po wkłuciach są ledwie widoczne i pacjentka może wrócić do normalnej aktywności.

Efekt? Redukcja zmarszczek będzie widoczna po 2-3 dniach. – Skóra po zabiegu jest bardziej jędrna, napięta, zmarszczki mimiczne i bruzdy zredukowane. Twarz nabiera młodzieńczego wyrazu i wigoru – podkreśla specjalistka Lipoline Estetic. Takie efekty utrzymają się przez okres 4-6 miesięcy, w zależności od predyspozycji pacjentki.

 

Kwas hialuronowy

Kiedy? Kwas hialuronowy także sprawdzi się jako metoda na przywrócenie młodzieńczego wyglądu oraz do modelowania rysów twarzy. Dzięki niemu zredukujemy zmarszczki w okolicach oczu i brwi, wypełnimy bruzdy, wymodelujemy owal twarzy, uniesiemy opadające kąciki ust, a także powiększymy lub poprawimy kształt ust lub policzków dzięki wolumetrii, czyli korekcie rysów twarzy bez użycia skalpela.

Kolejną korzyścią zabiegu jest przywrócenie odpowiedniego nawilżenia suchym partiom skóry. Tendencja do utraty wilgoci i sprężystości skóry wzrasta wraz z wiekiem, a także na skutek uszkodzeń posłonecznych. Magia działania kwasu hialuronowego polega na jego zdolności zatrzymywania wody – jest ona większa niż jakiegokolwiek innego polimeru naturalnego lub syntetycznego. Już 1 gram tego kwasu potrafi pomieścić do 6 l wody. Jego lekka struktura sprawia, że jest odpowiedni nawet dla kobiet z tłustą, problematyczną czy wrażliwą cerą.

Jak? Zabieg podobnie jak w przypadku jadu kiełbasianego polega na wstrzykiwaniu w wybraną partię twarzy dawki kwasu hialuronowego w formie żelu. Substancja wypełnia problematyczną okolicę: linię zmarszczek, usta, okolice nosa lub oczu. Zabieg poprzedzony jest znieczuleniem stomatologicznym lub miejscowym. - Kwas hialuronowy jest glikozoaminoglikanem, czyli cząsteczką składającą się częściowo z cukru. To związek, który naturalnie występuje w naszym ciele, a dokładnie w tkance łącznej naszej skóry. Dlatego też zabiegi jak i efekty z jego użyciem są bardzo naturalne, po pewnym czasie kwas rozkładany jest przez nasz organizm – wyjaśnia Katarzyna Mrukwa-Sułot.

Efekt? Kwas hialuronowy działa wielozadaniowo. Skóra po zabiegu jest solidnie nawilżona, zregenerowana, miękka, wygładzona, zaś usta pełne i zmysłowe. Z drugiej strony idealnie sprawdzi się jako terapia anti-aging dla skóry twarzy, bowiem składnik ten stanowi barierę przed szkodliwymi wpływami środowiska m.in. chroni skórę przed negatywnym wpływem wolnych rodników i zmniejsza stany zapalne. Rezultat utrzymuje się ok. 9-12 miesięcy, ale nawet wtedy, gdy kwas się wchłania, jednocześnie stymuluje w skórze proces syntezy kolagenu, korzystny dla kondycji naskórka.

 

Mezoterapia

Kiedy? Zabieg mezoterapii to znakomite narzędzie na poprawę kondycji skóry, która się starzeje, jest wiotka,  mało elastyczna lub przesuszona. Sprawdzi się także w redukcji niewielkich przebarwień, zasinień pod oczami, blizn potrądzikowych oraz zmarszczek. Terapię anti-aging w ramach mezoterapii możemy zacząć już po 20. roku życia, dzięki czemu opóźnimy procesy starzenia się skóry.

Jak? – Lekarz za pomocą mikroiniekcji wstrzykuje w głąb naszej skóry mieszankę wartościowych składników czynnych, wśród których są minerały, kompleksy multiwitaminowe (m.in. witaminy A, B, C, E, K), koenzymy, kwasy nukleinowe oraz kwas hialuronowy. Substancje wpływają dobroczynnie na metabolizm komórek, stymulują fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny, usprawniają mikrokrążenie, czego efektem jest nawilżona i odmłodzona skóra. Co więcej, substancje odżywcze są zawsze dobierane indywidualnie dla pacjentki – mówi ekspert Lipoline Estetic. Najlepsze efekty uzyskamy po serii 4-6 zabiegów, które można powtarzać co 2-4 tygodnie.

Efekty? Po zabiegu mezoterapii kondycja skóry ulega znacznej poprawie –  jest głęboko nawilżona, przyjemnie napięta, gładka, pozbawiona drobnych zmarszczek i pełna blasku. Wyrównany zostaje koloryt skóry oraz owal twarzy.

 

Osocze bogatopłytkowe

Kiedy? Alternatywą dla zabiegu z użyciem toksyny botulinowej, kwasu hialuronowego czy mezoterapii będzie… nasza własna krew. Terapia osoczem bogatopłytkowym (PRP), czyli tzw. wampirzy lifting dedykowany jest kobietom praktycznie w każdym wieku, które wymagają regeneracji skóry, wygładzenia zmarszczek i bruzd. Zabieg ma działanie odżywcze, nawilżające, dzięki czemu zredukujemy negatywne skutki przebywania na słońcu m. in. szorstkość i podrażnienie naskórka. Przy tym jest to rozwiązanie całkowicie nieinwazyjne oraz bezpieczne, także dla alergików, ponieważ bazuje na naturalnym surowcu pozyskanym z własnej krwi pacjentki.

Jak? - Najpierw pobrana zostaje niewielka ilość krwi od pacjentki, która w specjalnej wirówce zostaje poddana selekcji. Następnie z krwi, a dokładnie z osocza, izolujemy surowicę bogatą w płytki krwi, która ma największy potencjał regeneracyjny i odżywczy dla skóry. Taki koncentrat za pomocą mikronakłuć wstrzykuje się w skórę twarzy pacjentki, która wcześniej jest poddana znieczuleniu za pomocą specjalnego kremu – tłumaczy ekspert.

Efekty? Krew pacjentki działa na komórki skóry biostymulująco, tzn. pobudza procesy jej odnowy m.in. namnażanie i dojrzewanie komórek skóry, poprawia mikrokrążenie oraz napędza fibroblasty do produkcji kolagenu, a więc przywraca jędrność, witalność, młodość oraz pełne nawilżenie. Skóra po zabiegu jest wyraźnie gładsza, bardziej promienna, przebarwienia rozjaśnione, zaś zmarszczki, bruzdy, blizny oraz inne niedoskonałości zredukowane. Cera pacjentki odzyskuje młodzieńczy oraz atrakcyjny wygląd. Zabiegi z zastosowaniem osocza bogatopłytkowego przeprowadza się w serii 3-4 zabiegów w odstępie 3-4 tygodni.

Izabela Jędruch

Klinika Lipoline Estetic

KOMENTARZE
news

<Wrzesień 2020>

pnwtśrczptsbnd
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
Newsletter