Od tego momentu do rozwoju raka inwazyjnego mija kilka lat. Dzięki badaniom cytologicznym dość łatwo jest wykryć chorobę w stadium pełnej uleczalności. Mimo tego w Polsce co roku na raka szyjki macicy zapada około 4 tysięcy kobiet. Dwa tysiące corocznie umiera, bo za późno zdiagnozowano u nich chorobę. Lekarze uważają, że Polki niechętnie chodzą na badanie, a do klinik trafiają najczęściej w zaawansowanym stadium choroby.
Zarejestrowana w Europie szczepionka zapobiegająca temu rakowi "skierowana jest przeciwko czterem najczęstszym typom wirusa HPV, w tym - dwóm najbardziej złośliwym i dwóm, które występują bardzo często i wywołują łagodne zmiany na szyjce macicy i na zewnętrznych narządach płciowych" - powiedział prof. Majewski.
Szczepionka jest typowo profilaktyczna. "Podobnie jak przy szczepionce przy wirusowym zapaleniu wątroby typu B, gdy się ją wstrzyknie przed kontaktem z prawdziwym wirusem, powoduje ona powstanie przeciwciał w organizmie człowieka - wyjaśnia profesor Majewski. - Gdy człowiek spotka się z wirusem podczas kontaktu płciowego lub w inny sposób, przeciwciała neutralizują i unieszkodliwiają wirusa".
Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej szczepionka jest wskazana dla dzieci w wieku od 9 do 15 lat oraz kobiet w wieku od 16-26 lat.
Dotychczasowe badania kliniczne wykazały stuprocentową skuteczność szczepionki - podkreślił prof. Majewski.
Mówiąc o raku szyjki macicy zapomina się często, że wirusa HPV przenoszą także mężczyźni, i że także u nich występują zmiany chorobowe. "Szczepionkę można stosować także u chłopców. W ich przypadku szczepienie zapobiegnie zakażeniom wirusem HPV i powstawaniu brodawek płciowych" - podkreślił immunolog.
W trwających około dziesięciu lat pracach nad szczepionką wzięło udział ponad 20 tys. kobiet w wieku 16 - 26 lat, w tym - blisko 400 Polek. Badania kliniczne skuteczności szczepionki prowadzono w 13 krajach. Uczestniczyły w nich ośrodki ginekologiczne z Warszawy, Krakowa, Białegostoku i Poznania.
W polskich aptekach szczepionka powinna się pojawić w listopadzie. "Jeszcze nie wiadomo, ile będzie kosztowała. Prawdopodobnie około kilkuset złotych" - powiedział prof. Majewski. Dodał, że do uzyskania odporności potrzebne są trzy szczepienia.
KOMENTARZE