W 2003 przełożony Gobina, Jennifer West wykazała, iż pokryte złotem cząsteczki silikonu mogą niszczyć guzy u myszy, pozostawiając tkankę niezmienioną nowotworowo zdrową. Naczynia krwionośne otaczające nowotwór są bardziej przepuszczalne niż te w okolicach tkanki zdrowej, zatem wstrzyknięte nanosfery akumulują się właśnie w miejscu nowotworzenia. Naświetlanie takiego nowotworu przy użyciu lasera o długości światła zbliżonej do podczerwieni powoduje wzbudzenie elektronów pochodzących z atomów złota. Taka emisja, zwana rezonansem plazmonowym pozwala na zniszczenie znajdujących się w pobliżu komórek.
Gobin powiększył i zastosował szklane nanosfery opłaszczone złotem, co zwiększyło także ich powierzchnię oddziaływania ze światłem i użył światła podczerwonego do zlokalizowania skoncentrowanych w pobliżu komórek nowotworowych nanosfer, a następnie lasera by te komórki zniszczyć. W obecnej chwili, taka technika detekcji a następnie natychmiastowego zniszczenia nowotworu odnosi się, teoretycznie, jedynie do raków powierzchniowych, głownie skóry. Jednak, jak planują autorzy badań, zastosowanie nanosfer promieniowania X mogłoby posłużyć do terapii nowotworów tkanek położonych głębiej.
Źródło: www.newscientist.com
KOMENTARZE