Projekt kampanii reklamowo-informacyjnej wybiera ARR i kieruje go do KE, a ta ostatecznie decyduje o finansowaniu najlepszych pomysłów. Organizacje, które chcą uzyskać dofinansowanie i są zainteresowane promocją żywności na terenie UE, muszą dostarczyć projekty do Agencji do 30 czerwca każdego roku; prodjekty dotyczące promocji w krajach trzecich powinny trafić do ARR do końca listopada.
Celem kampanii promocyjnej jest zwiększenie popytu na określone grupy produktów o wysokich walorach żywnościowych. Nie mogą być promowane marki, znaki towarowe czy firmy. Unia nie dopłaca do promocji przetworów mięsnych "o przeciętnych standardach" oraz przetworów zbożowych - zaznaczył Kondraciuk.
W Polsce zrealizowano już kilka takich kampanii. W latach 2005- 2006 Stowarzyszenie Mrożonej Żywności zachęcało do kupowania mrożonek. Budżet kampanii wyniósł 167 tys. euro. "Mimo tak niedużego budżetu najwięksi producenci mrożonek stwierdzali wzrost sprzedaży o 20 proc." - informował Kondraciuk.
Ze środków unijnych współfinansowana była też kampania promująca spożycie soków owocowo-marchwiowych, skierowana do konsumentów w Rumunii i Bułgarii. Jej inicjatorem była Krajowa Unia Producentów Soków. Po dwóch latach spożycie soków marchwiowych w tych krajach wzrosło o 60 proc., zaś polskie firmy są jedynym ich dostawcą na ten rynek.
Program "Oryginalność pod ochroną" dotyczył rozpoznawania unijnego systemu oznaczeń produktów ekologicznych i tradycyjnych. Jak powiedział Kondraciuk, o ile przed kampanią jedynie 6 proc. konsumentów znała takie oznaczenia, to po roku wiedzą na ten temat dysponowało 20 proc. badanych. W tym czasie znacznie wzrosła także popularność tych produktów.
Kampania "Życie miodem płynące", przeprowadzona z inicjatywy Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych, zwiększyła zapotrzebowanie na miód i umożliwiła pszczelarzom pozbycie się zapasów z poprzednich lat - wyjaśnił przedstawiciel ARR.
Sukcesem zakończył się także pierwszy rok edukowania młodzieży nt. konieczności spożywania produktów mlecznych. Kampania skierowana jest do osób w wielu 7-13 lat. W tym roku ma być prowadzona w 108 szkołach. Jest to - jak dotąd - najdroższa kampania, z budżetem opiewającym na ok. 9,8 mln euro.
W Stanach Zjednoczonych i w Korei Płd. trwa kampania promująca polskie wyroby mięsne. Podobna oferta, informująca o walorach naszych wyrobów wędliniarskich, prowadzona jest na Ukrainie, w Japonii i Chinach.
Od jesieni 2008 roku trwa kampania "5 porcji warzyw, owoców i soku". Pomysł bazuje m.in. na zaleceniach dietetyków, którzy uważają, że każda osoba powinna spożywać 5 razy dziennie owocowe i warzywa. W Polsce spożycie warzyw i owoców jest niemal dwukrotnie mniejsze niż w Europie Zachodniej.
Kondraciuk zapowiedział, że wkrótce grupy producentów rolnych będą mogły ubiegać się o zwrot 70 proc. kosztów promocji produktów "wysokiej jakości" np. żywności ekologicznej.
ARR / PAP / Portal Spożywczy
KOMENTARZE