Perfumy te wyróżniają się tym, iż ich flakonik został wzbogacony o drobną perełkę, umieszczoną wewnątrz opakowania.
Pomysłodawczynią tego projektu jest
Annegret Beier, która porównuje kształt flakonika do kształtu kuli po przejściach. Projektantka patrząc na flakonik twierdzi również, iż jego kształt przypomina planetę z kraterami.
Firma
Saint-Gobain Desjonquères nadała przezroczystemu flakonikowi odpowiedni kształt a jego wnętrze zostało wypełnione jasno różową cieczą.
Dostawcą plastikowego kołnierzyka została firma
MBF Plastiquesa interferencyjne drobinki firmy
Merck - mother-of-pearl, nadały kołnierzykowi barwę. Drobinki zostały wstrzyknięte do kołnierzyka wraz z różowym barwnikiem.
Dwuczęściowe, zewnętrzne opakowanie zostało zaprojektowane tak, by przypominało opakowanie podarunkowe. W środku zostało wyścielone papierem, co okazało się nie lada wyzwaniem dla producenta.
KOMENTARZE