Wymagane certyfikaty nie są jednak na razie zbyt często spotykane wśród producentów oscypka. Posiadacze certyfikatów twierdzą natomiast, że tak wyprodukowany oscypek będzie o wiele droższy (wymienia się cenę 40-80 zł).
Zapowiada się unijne kontrole w sklepach, restauracjach, na targach. To zapewne spowodowało zniknięcie oscypka z miejsc, w których go nigdy nie brakowało. Teraz każdy oryginalny oscypek musi być zaopatrzony w identyfikator lub specjalną metkę. Jeżeli zdarzy się złamanie zasad produkcji, to baca straci certyfikat, a kupiec, restaurator prawo sprzedaży oscypków. Natomiast sery z większą zawartością mleka krowiego niż 40 % będą mogły być sprzedawane pod inną nazwą na przykład gołki, pucoki, scypki.
Pytanie tylko czy nowa cena oscypka nie zniechęci nabywców, a gołki, pucoki i scypki znajdą swoich amatorów?
Źródła: Trybuna; farmer.pl
KOMENTARZE