Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Nie ma przyszłości dla małych browarów?
18.04.2008
Wielkie koncerny piwowarskie dzięki nowoczesnym technologią są w stanie bardzo obniżyć koszty. Oprócz tego prowadzą intensywne działania promocyjne.
Dodatkowo sytuacje komplikuje deficyt surowców takich jak chmiel czy słód i małym browarom trudno jest je kupić.

Dlatego tez ten rok może okazać się zabójczy dla małych browarów. W Stowarzyszeniu Małych i Średnich Browarów początkowo było zrzeszonych około 100, teraz zostało mniej niż 50. Coraz mniej osób pije piwa lokalne. Często konsumenci nie znają nawet marki piwa ze swojego miasta.

Prezes Browaru Staropolskiego mówi: - „Przed wojną w woj. łódzkim było ponad 10 lokalnych browarów, teraz zostało tylko 3”. Najprawdopodobniej tym roku browar wyprodukuje jedynie 30 tys. hl. piwa, natomiast jego moce produkcyjne to 100 tys. hl. piwa. Firma zatrudnia obecnie 35 osób, podczas gdy w 2002 w Browarze Staropolskim pracowało ich siedemdziesiąt. Koszt wyprodukowania 1 litra piwa zależy od jego rodzaju, ale średnio to około 1,4 zł, z czego 84 groszy to akcyza. Do tej kwoty dochodzi koszt konfekcjonowania, transportu oraz podatek VAT.

Marian Strzeliński prezes Browaru Staropolskiego ze Zduńskiej Woli ocenia, że w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych koniunktura na rynku piwa była bardzo dobra. Sytuacja się zmieniła po 2002 roku, kiedy na Polskim rynku pojawiły się trzy koncerny: Sab Miller, Heineken i Carlsberg. Produkcja i sprzedaż w Zduńskiej Woli zaczęła spadać. Podobnie działo się w innych małych, lokalnych browarach.

Źródło: portalspożywczy.pl
KOMENTARZE
Newsletter