Dzięki utworzeniu funduszy, branże będą mogły starać się o dofinansowanie projektów promujących żywność z budżetu krajowego – 30% i z budżetu unijnego -50%.
Na środowym posiedzeniu Przewodniczący Rady Gospodarki Żywnościowej (RGŻ) prof. Stanisław Zięba wyjaśnił, że projekt został krytycznie oceniony przez dwie organizacje: Polski Związek Producentów, Eksporterów i Importerów Mięsa "Polskie Mięso" oraz Polską Federację Producentów Żywności (PFPŻ). Przetwórcy bowiem nie chcieli być obciążani składkami na fundusz promocji, zwłaszcza, że o wydawaniu pieniędzy nie oni by decydowali. Projekt ustawy zakładał, że funduszem kieruje komisja zarządzająca, składająca się z 8 osób. Trzy osoby miałyby reprezentować producentów surowców, trzy przemysł przetwórczy i po jednej osobie - przedstawiciela izb rolniczych oraz ministra rolnictwa. Dlatego też, aby projekt nie został odrzucony, należało zwołać ostateczne zebranie konsultacyjne między związkami producentów rolnych i organizacjami przetwórców, by znaleźć kompromisowe rozwiązanie.
Po spotkaniu Wicedyrektor Departamentu Programowania i Analiz w resorcie rolnictwa Dariusz Goszczyński poinformował PAP o tym, że udało się wypracować kompromis. Polega on na tym, że składki na fundusze będą płacili rolnicy, a organizacje przetwórców nie będą zgłaszać zastrzeżeń co do składu komitetu zarządzającego. Ustalono, że konkretne zapisy do projektu ustawy mają trafić do ministra do końca tego tygodnia. Zdaniem Goszczyńskiego, do projektu ustawy można wprowadzić zmiany, gdyż jest on jeszcze przed konsultacjami międzyresortowymi.
Zarówno Prezes "Polskiego Mięsa" Witold Chiński jak i Dyrektor generalny PFPŻ Andrzej Partner są zadowoleni ze spotkania i uważają, że zostało przyjęte dobre rozwiązanie. Propozycja resortu rolnictwa obciążenia przetwórców żywności składakami mogłaby doprowadzić pojedynczą firmę nawet do bankructwa. Andrzej Gatner wspomniał też, że w wielu krajach Unii Europejskiej składki na fundusz promocji żywności płacą producenci rolni. Zadowolenia z przyjętych ustaleń nie krył także prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego Jerzy Wierzbicki, gdyż jego zdaniem to rozwiązanie jest korzystne dla rolników.
Źródło: PAP
KOMENTARZE