Preparat jest nowym lekiem przeciw atakom padaczki, który łączy białka 2A w przestrzeni synaptycznej. Obecnie jest on używany jako terapia wspomagająca na napady epilepsji, jednak doniesienia sugerują, że może być on używany w monoterapii przynosząc podobne efekty.
Badanie kliniczne, które opublikowano 6-tego lutego w piśmie Neurology, obejmowało 579 dorosłych, którzy doświadczali dwóch lub więcej toniczno-klonicznych napadów w ostatnim roku. Podawano im dwa razy dziennie dawkę 500 mg leku i jako kontroli używano innego preparatu carbamazepine (200 mg) także dwa razy dziennie.
Dawki obu leków mogły być zwiększane odpowiednio do 1500 i 600 mg, jeśli było to konieczne do kontroli ataków padaczki. Końcowym zamierzonym efektem była co najmniej 6 miesięczna przerwa w napadach.
„Oba leki wykazywały podobny współczynnik częstości napadów padaczki. Levetiracetam okazał się być bezpiecznym, dobrze tolerowanym i łatwym w użyciu lekiem, zwłaszcza że do tej pory u około 30 % pacjentów nie udawało się zatrzymać ataków z pomocą istniejącej terapii” – mówi Dr Brodi.
Źródło: Reuters Medical News
Oprac. Kasia K.
KOMENTARZE