Z nieoficjalnych informacji wiemy, że wysokość zaległości sięga ok. 30 mln zł - powiedziała Agnieszka Maliszewska, dyrektor biura Polskiej Izby Mleka. - Nasi członkowie zgłaszają zaległości od kilkuset tysięcy do kilkunastu milionów złotych. Jeśli do końca miesiąca pieniądze nie trafią na konta spółdzielni niektórych firmom grozi utrata płynności finansowej - mówi dyrektor Maliszewska.

Polska Izba Mleka apelowała wielokrotnie w tej sprawie. - Pisaliśmy pisma do ARR, MRiRW, spotykaliśmy się z posłami. Jutro 19 maja, spotykam się w tej sprawie ponownie z Prezesem ARR, który zabiega o pieniądze na realizację zobowiązań. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że jest duża szansa na rychłe uregulowanie należności. - mówi Agnieszka Maliszewska.

Prawdopodobnie resort rolnictwa już znalazł środki na realizację programu. Jednakże pod znakiem zapytania stoi kwestia dalszej realizacji programu. Polska Izba Mleka obawia się, że zostaną zmniejszone lub, co gorsza - zlikwidowane dopłaty krajowe. A to może poważnie ograniczyć dostęp do mleka szkolnego zwłaszcza dzieciom z biedniejszych terenów.

- Realizację programu "Szklanka Mleka" oceniam bardzo wysoko. Dzięki ciężkiej pracy ARR, dystrybutorów i mleczarni Polska stała się numerem jeden w Europie w realizacji "Szklanki Mleka" . Jest to także doskonały mechanizm wsparcia spożycia mleka w naszym kraju, które od lat jest na tak niskim poziomie - mówi Agnieszka Maliszewska, dyrektor Biura PIM.

 
Roman Wieczorkiewicz
Portal Spożywczy