Relatywnie najlepiej przedstawiał się unijny eksport pełnego mleka w proszku (PMP), który jako jedyny wzrósł w porównaniu z 11 miesiącami 2007 r. Handlowcy ze Wspólnoty zdołali nawet w warunkach dekoniunktury o 28 proc. zwiększyć sprzedaż. Odbyło się to w znacznej mierze kosztem 11 proc. spadku eksportu (na rynki międzynarodowe) z Nowej Zelandii, która pozostaje jednak najważniejszym światowym dostawcą PMP.

Eksport z Australii zwiększył się o 23 proc. Warto podkreślić coraz istotniejszą rolę, jaka w eksporcie PMP odgrywają państwa z Ameryki Płd. O ile wywóz PMP z Argentyny był stabilny, to eksport z Brazylii wzrósł ponad dwukrotnie.

W omawianym okresie z UE wysłano do krajów trzecich ponad pół miliona ton serów - o 8 proc. mniej niż rok wcześniej. Skala spadku u głównych konkurentów była jednak większa. Wywóz serów z Nowej Zelandii zmalał o 18 proc., a z Australii o 1/4. Zwraca uwagę spory, 37 proc. wzrost eksportu z USA. Należy się spodziewać, że Stany Zjednoczone mogą kontynuować ekspansje eksportową nawet po aprecjacji własnej waluty, gdyż krajowe notowania serów są na bardzo niskim poziomie Obecność na rynkach międzynarodowych zaznaczali też handlowcy z Ukrainy - eksport wzrósł o 1/4.

Największy spadek odnotowano na rynku masła - w omawianym okresie eksport z UE spadł o 1/3. Mimo 5 proc. redukcji, role czołowego eksportera tego tłuszczu utrzymała Nowa Zelandia. Relatywnie najbardziej (ponad dwuipółkrotnie) wolumen wywozu masła zwiększyły jednak Stany Zjednoczone.
Wywóz odtłuszczonego mleka w proszku (OMP) z Unii zmalał od stycznia do listopada 2008 r. o 16 proc. Mniej wyraźny spadek sprzedaży OMP odnotowały także Nowa Zelandia (-12 proc.) i Australia (-7 proc.). Graczem dominującym na rynkach światowych były w tym czasie Stany Zjednoczone, które o ponad połowę zwiększyły eksport wskutek słabego w I półroczu dolara.

FAMMU/FAPA / PortalSpożywczy