Kiedy zacznie się budowa wiatraków wartych miliardy?
Inwestycje w energetykę wiatrową mają wynieść do 2020 r. ponad 30 mld zł. Samorządy chcą ograniczyć budowę farm wiatrowych. Protesty przeciw tym inwestycjom prowadzone są już w 64 gminach.
”Przyjmowanie przez województwa takich wytycznych do planów zagospodarowania przestrzennego w praktyce może zablokować rozwój energetyki wiatrowej w Polsce - ocenia Jacek Babczyński z EDP Renovaveis.
Firma ta w gminie Margonin ma jedną z największych w Europie lądowych elektrowni wiatrowych o mocy 120 MW. Gmina zarabia na niej rocznie 4 mln zł. Docelowo EDP chce dwukrotnie powiększyć farmę wiatrową, a liczba masztów ma wzrosnąć o prawie 100. Inwestycja EDP jest warta ponad 1 mld zł, ale przeciwko rozbudowie farmy protestuje część mieszkańców, którzy boją się, że wiatraki zniechęcą turystów do przyjazdów do sąsiedniej gminy Gołańcz.
Podobnych protestów przeciwko wiatrakom jest obecnie w kraju 64 (według portalu stopwiatrakom.eu) i coraz częściej prowadzą one do zablokowania lub opóźnienia inwestycji. W gminie Jeleniewo na Suwalszczyźnie, gdzie powstają trzy farmy o łącznej mocy ponad 100 MW, główne zarzuty mieszkańców dotyczą odległości wiatraków od domów mieszkańców. Według ich wyliczeń najbliżej położone wiatraki będą oddalone zaledwie o 380 metrów od budynków.
KOMENTARZE