W swoich najnowszych badaniach naukowcy z Centrum Medycznego Uniwersytetu Rochester w Nowym Jorku prowadzili badania na komórkach ludzkiego raka trzustki, na które działali resveratrolem, samodzielnie lub w połączeniu z naświetlaniem. Okazało się, że związek ten zakłóca aktywność mitochondriów, struktur, które wytwarzają energię potrzebną komórką do życia oraz blokuje niektóre białka obecne w komórkach nowotworowych, które osłabiają skuteczność chemioterapii wypompowując leki na zewnątrz komórek. W połączeniu z promieniowaniem resveratrol nasilał powstawanie w mitochondriach wolnych rodników tlenowych, które mają niszczący wpływ na komórki. Dzięki takiej kombinacji komórki raka trzustki częściej ginęły samobójczą śmiercią.
Naukowcy podkreślają jednak, że obserwacje dotyczą komórek raka wyhodowanego w laboratorium. Nie wiadomo zatem czy resveratrol będzie tak samo niszcząco wpływał na komórki raka trzustki obecne w ciele pacjentów. Jednak wyniki dają nadzieję, że związek ten może stać się elementem terapii chorych na raka.
Resveratrol jest dostępny w aptekach jako suplement diety. Jednak naukowcy przypominają, że nie ma dowodów na to, że zażywanie go wspomaga leczenie chorych na nowotwory, dlatego też pacjenci nie powinni stosować żadnych preparatów bez uprzedniej konsultacji ze swoim lekarzem.
Należy zaznaczyć, że dawki resveratrolu zastosowane w doświadczeniu były stosunkowo duże, bo 50 mikrogramów na mililitr. Nawet w winach z dużą zawartością resveratrolu dawka ta wynosi około 30 mikrogramów na mililitr. Jednak według prowadzącego badania dr Paula Okunieff’a lekarze nie zawsze zabraniają pić umiarkowane ilości wina pacjentom leczonym na raka.
Wyniki pracy zostały zamieszczone na łamach pisma "Advances in Experimental Medicine and Biology".
Źródło: PAP - Nauka w Polsce
KOMENTARZE