Leki antyretrowirusowe obecnie stanowią jedyną nadzieję na lepszą przyszłości dla milionów zakażonych osób, a wśród medykamentów inhibitory odwrotnej transkryptazy (RTI) stanowią najważniejszą grupę w walce przeciwko HIV. Jednak pomimo ponad 30 lat badań prowadzonych nad RT to nadal szczegóły dotyczące wytwarzania jej w wirusach pozostają nieznane. Na przykład wiadomym jest, że wirusowa proteaza wpływa na biosyntezę odwrotnej transkryptazy i wielu innych białek wirusa HIV. Aktywność proteazy musi więc być dobrze regulowana zanim nadmierne cięcia utrudnią przetrwanie wirusa. Ale jak ten proces jest regulowany, albo w którym dokładnie momencie proteaza staje się aktywna nie jest do końca jasne. Zrozumienie tych mechanizmów pomogłoby w projektowaniu leków antyretrowirusowych o nowym sposobie działania.
Odkrycie dr Luis Menéndez-Arias we współpracy z naukowcami z Centro Nacional de Microbiología (Instituto Carlos III, Majadahonda), Alabama University (EE.UU.) i Debrecen University (Hungary), udowadnia, iż niektóre mutacje w odwrotnej transkryptazie wzmagają w niej czułość na degradację proteazą, co redukuje zdolności zakaźne wirusa.
Jednakże stosowanie takich atenuowanych wirusów doprowadziło naukowców do pewnego wniosku- zauważono, że stosowanie przez pewien czas atenuowanych wirusów spowodowało wzrost zdolności zakaźnych. Pojawienie się mutacji w proteazie zredukowało jej proteolityczna aktywność i wzmocniło stabilność RT wirusa.
Te wyniki sugerują istnienie mechanizmu oporności na pewien rodzaj inhibitorów RT, które są obecnie w preklinicznej fazie rozwoju.
Źródło: www.sciencedaily.com, Universidad Autónoma de Madrid, via AlphaGalileo.
KOMENTARZE