Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Antyoksydant zawarty w czerwonym winie nadzieją w leczeniu białaczki?
30.04.2007
Naturalny przeciwutleniacz znajdujący się w czerwonym winie, wielu owocach i warzywach selektywnie niszczy komórki białaczkowe bez toksycznego wpływu na zdrowe komórki - sugerują naukowcy z University of Pittsburgh.


Tradycyjne podejście do leczenia białaczki angażuje chemioterapię, która niszczy nieselektywnie komórki nowotworowe i niestety, komórki zdrowe, a także może powodować wiele efektów ubocznych często pojawiających się dopiero wiele lat od zakończenia leczenia. Dlatego też badania nad nowymi czynnikami wykazującymi selektywne niszczenie komórek nowotworowych są niezbędne, tym bardziej, że według pesymistycznych prognoz, w 2007 roku w samych Stanach Zjednoczonych zostanie zdiagnozowanych około 45.000 nowych przypadków białaczki, z czego połowa okaże się śmiertelna.

Grupa z Pittsburgh’a badała właściwości i mechanizm działania dość powszechnie występującego związku, tu otrzymanego z malin - cyanidin-3-rutynozydu (C-3-R). Okazało się, że antyoksydant spowodował śmierć na drodze apoptozy lub nekrozy prawie wszystkich komórek nowotworowych w hodowli, bez wpływu na komórki zdrowe.

Mechanizm działania C-3-R angażuje prawdopodobnie wolne rodniki tlenowe i mitochondria. C-3-R ma silne właściwości antyoksydacyjne w stosunku do zdrowych komórek (podobnie zresztą do innych substancji zawartych w czerwonym winie-polifenoli), natomiast w stosunku do komórek nowotworowych ma zdolność do indukcji stresu oksydacyjnego.

Jeżeli wyniki badań na liniach komórkowych potwierdzą się w badaniach eksperymentalnych na zwierzętach, istnieje szansa na znalezienie skutecznej i co ważne, nie toksycznej terapii dla chorych na białaczkę.


Źródło: Journal of Biological Chemistry, March 20, 2007
KOMENTARZE
Newsletter