Obecnie największe nadzieje pokładane są w preparatach zawierających testosteron. Testosteron jest znany jako „męski” hormon, odpowiedzialny za wiele cech męskich, między innymi także niezbędny do produkcji plemników. Na pierwszy rzut oka wydaje się więc dziwne dlaczego właśnie testosteron miałby powodować efekt antykoncepcyjny.

Wytłumaczenie tego faktu jest możliwe przy bardziej szczegółowym przyjrzeniu się mechanizmom produkcji i działania testosteronu. Otóż wysokie stężenie testosteronu we krwi (po podaniu leku antykoncepcyjnego), powoduje hamowanie wydzielania dwóch innych hormonów, mianowicie LH i FSH, które odpowiadają za stymulowanie jąder do produkcji własnego testosteronu. Z tego powodu obniża się poziom tzw. wewnątrzjądrowego testosteronu, który to właśnie odpowiada za produkcję plemników. W ten paradoksalny sposób, zastosowanie testosteronu powoduje efekt antykoncepcyjny. Oczywiście zastosowanie takiego leku w sposób komercyjny wymaga jeszcze czasu i dalszych badań. Testowane są także połączenia testosteronu z innymi substancjami. Do tej pory badania kliniczne na ludziach wykazały skuteczność niektórych rozwiązań z udziałem testosteronu (badania kliniczne preparatów hormonalnych są już w III fazie). Co ciekawe, stosowanie samego testosteronu powoduje o wiele silniejszy efekt antykoncepcyjny u Chińczyków, niż u białych mężczyzn (rasy kaukaskiej), choć przyczyny tego zjawiska nie są wyjaśnione.

Żródło: www.badanie-nasienia.pl