Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Viagra na kartki
12.12.2011

Brytyjscy lekarze racjonują pacjentom Viagrę. Jedna, błękitna pigułka na dwa tygodnie.

Viagra na kartkę, dowód itp. czyli jednym słowem na cenzurowanym!? Grupa menedżerów publicznej służby zdrowia (NHS) zaleciła lekarzom, by w trosce o budżet państwowej służby zdrowia (NHS) nie zapisywali Viagry w dawce wyższej niż jedna pigułka raz na dwa tygodnie pacjentom w średnim wieku od 40 do 60 lat. Menedżerowie odpowiedzialni za wydawanie zaleceń m.in. na obszarze hrabstw Buckinghamshire i Oxfordshire (The South Central Priorities Committee) zakładają, że pacjentom w średnim wieku w większej dawca Viagra nie będzie potrzebna. Takie samo zalecenie dotyczy innych leków na tzw. dysfunkcję erekcji u mężczyzn o podobnych właściwościach: Levitry i Cialis.

Viagra dostępna jest w Wielkiej Brytanii na receptę. Lekarze nie zapisują jej pacjentom chorym na niektóre dolegliwości m.in. cukrzycę. Przed wypisaniem im recepty lekarze kierują pacjentów na kurs pożycia seksualnego, co łączy się z wypełnieniem przez nich szczegółowej ankiety nt. życia intymnego, która wielu odstrasza.

Jak pisze magazyn "Pulse" mający wgląd w protokół posiedzenia komisji, eksperci uznali, że "badania sugerujące, że mężczyźni w wieku 40-60 lat uprawiają seks raz w tygodniu są nieaktualne". Wypowiedzieli się też przeciw doradztwu psychologa na trudności w pożyciu i posyłaniu pacjentów na kursy psychoterapeutyczne. Państwowa służba zdrowia w Wielkiej Brytanii długo wzbraniała się przed uznaniem, że pomoc mężczyznom cierpiącym na dysfunkcję erekcyjną jest jednym z jej zadań utrzymując, że Viagra jest lekiem rekreacyjnym. Być może już niedługo i Polsce będzie można kupić Viagre na receptę? Czy aby na pewno będzie to rozsądne rozwiązanie…

 

Źródło:

„ Uroda”

„Science”

 

Oprac. Magdalena Jóźwicka

KOMENTARZE
Newsletter