Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
UE pozostaje w tyle za USA w publicznych wydatkach na badania nad rakiem
20.07.2006
Według przeglądu finansowanego przez Komisję Europejską UE pozostaje zdecydowanie w tyle za Stanami Zjednoczonymi w przydzielaniu środków publicznych na badania nad rakiem.
Sedno problemu tkwi w tym, że państwa członkowskie nie wspierają odpowiednio wspomnianych badań.

Pozostają tylko środki UE, które wypełniają lukę, nie zapewniając natomiast dodatkowych bodźców. Przegląd uwidocznił również zwiększający się udział sektora organizacji filantropijnych non-profit w finansowaniu badań nad rakiem. Już wcześniej uznano, że UE nie osiąga amerykańskiego poziomu finansowania prywatnego czy publicznego działalności badawczo-rozwojowej związanej z rakiem, ale dopiero dziś oszacowano tę różnicę w przypadku środków publicznych. W trakcie przeglądu, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie "Peer-reviewed Open Access Journal" (PLoS), zbadano wydatki publiczne w latach 2002/2003, poniesione przez wszystkie kraje UE, Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu (EFTA) oraz kraje stowarzyszone, w tym środki przeznaczane przez krajowe publiczne organizacje finansujące, Komisję i organizacje transeuropejskie. Porównano zakres finansowania europejskiego do wydatków amerykańskich w tym samym okresie i stwierdzono, że ogółem kraje europejskie wydały na publiczne badania nad rakiem 1,43 miliarda euro w porównaniu do kwoty 3,6 miliarda euro wydatkowanej przez US National Cancer Institute. Stanowi to 2,56 euro na osobę w porównaniu z 17,63 euro na osobę w USA. Ujmując te liczby jako procent PKB, Stany Zjednoczone wydają cztery razy więcej niż wynosi średnia europejska. Według przeglądu dużą część winy za niedostateczne środki finansowe można przypisać rozbieżnościom w wydatkach poszczególnych krajów, widocznym zwłaszcza w 10 nowych państwach członkowskich. W istocie, różnica między USA i UE maleje pięciokrotnie, jeśli wydatki amerykańskie porównamy wyłącznie z poziomem finansowania w krajach piętnastki. Ogółem środki 25 krajów przeznaczane rocznie na publiczne badania nad rakiem wynoszą 1,3 miliarda euro. Na sumę tę składają się wydatki od 388 milionów euro w Wielkiej Brytanii do zera na Malcie, przy czym trzy kraje wydają ponad 100 milionów euro, dziewięć ponad 10 milionów euro, a dalsze 10 poniżej 1 miliona euro. Jak wykazał przegląd, niedobór środków finansujących wspomniane badania na poziomie państw członkowskich powoduje wykorzystanie finansowania UE do uzupełniania krajowej puli, nie wytwarzając przy tym żadnych dodatkowych bodźców ani wartości dodanej. Biorąc pod uwagę konieczność zaangażowania się całej rozszerzonej Europy w agendę lizbońską i zwiększenia wydatków na badania do 3 procent unijnego PKB do roku 2010, wyniki przeglądu przekonują, że niezbędne jest podjęcie pilnych i szczególnych środków. Część niezbędnych dodatkowych funduszy może pochodzić z sektora organizacji charytatywnych, których udział już teraz stanowi 50 procent całkowitej kwoty wydatkowanej na publiczne badania nad rakiem w latach 2002/2003, przy czym 65 organizacji z 23 krajów przeznaczyło na ten cel 667,3 miliona euro. Także Komisja Europejska była krytykowana przez autorów przeglądu, którzy uważają, że wysokość wydatków na badania była nieodpowiednia w stosunku do aktualnych potrzeb badawczych na poziomie transeuropejskim. W latach 2002-2003 wkład Komisji wyniósł 90 milionów euro, czyli tylko sześć procent zidentyfikowanych wydatków bezpośrednich poniesionych na badania nad rakiem (1,3 miliarda euro). Choć liczba ta jest prawdopodobnie niedoszacowana, ponieważ wspomniane badania są finansowane przez Komisję innymi pośrednimi kanałami, autorzy dokumentu stwierdzają, że niezbyt dorównuje ona unijnym dotacjom do tytoniu, które, według przeglądu, wynoszą 1 miliard euro. W szóstym programie ramowym (6. PR) wpierana była jedna na pięć kwalifikujących się propozycji badań nad rakiem i tylko 50 procent projektów ocenianych wysoko pod względem jakościowym zostało dofinansowanych. Autorzy przeglądu mają nadzieję, że w 7. PR sytuacja się odwróci. - Tym niemniej, 7. PR mógłby doprowadzić do znaczącej poprawy w badaniach nad rakiem i ich zastosowaniach na rzecz nowych sposobów leczenia i diagnostyki. Sytuacja może się zmienić wtedy i tylko wtedy, gdy znacząco wzrosną wydatki UE (zarówno na poziomie centralnym, jak i państw członkowskich) kierowane konkretnie na badania kliniczne nad nowotworami. Co więcej, zwiększone środki na poziomie UE muszą być powiązane z bardziej przejrzystym podejściem do finansowania rzeczywiście transeuropejskich badań - czytamy we wnioskach z przeglądu. Wyniki przeglądu przypominają na czas o potrzebie wspierania badań nad rakiem, biorąc pod uwagę przewidywania wzrostu zachorowań na świecie o 50 procent do 15 milionów przypadków w roku 2020. Więcej informacji można uzyskać na stronie internetowej: http://www.plos.org/index.php

Źródło: CORDIS

.
KOMENTARZE
Newsletter