Ofertę na zakup 47,83 proc. akcji Jelfy oferowanych wspólnie przez konsorcjum: Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), Skarbu Państwa i PZU złożyły dwie firmy: litewski Sanitas i fundusz Enterprise Investors (EI). Jak powiedział Heydel, resort skarbu analizuje ofertę złożoną przez EI. "Na pewno jesteśmy zainteresowani tą ofertą i przypatrujemy się jej" - powiedział we wtorek dziennikarzom w Sejmie wiceminister Heydel. Dodał, że przy wyborze inwestora dla Jelfy resort skarbu będzie kierować się nie tylko ceną akcji, ale również propozycjami inwestora dotyczącymi polityki lekowej i socjalnej. Członek rady nadzorczej Jelfy Wojciech Woźniak powiedział podczas obrad komisji, że spółka potrzebuje branżowego partnera strategicznego. "Takie jest nasze zdanie. Potrzebujemy partnera, który przyniesie do Jelfy nowe produkty, które będą sprzedawane na nowych rynkach zbytu" - powiedział. Wiceminister zdrowia Bolesław Piecha obecny na posiedzeniu komisji SP poinformował, że jego resortowi zależy na tym, aby w Polsce powstał jednolity koncern farmaceutyczny, pod kontrolą Skarbu Państwa, z 10-proc. udziałem w rynku. Jego zdaniem, umożliwi to prowadzenie polityki lekowej w kraju na zasadach refundacji. Piecha podkreślił, że "jeśli to możliwe do koncernu mogłaby wejść również Jelfa". Zdaniem Hejdla, Skarb Państwa, który ma około 30 proc. akcji Jelfy ma znikomy wpływ na to przedsiębiorstwo, w związku z tym nie byłby to cenny aport dla holdingu. Natomiast Woźniak ma nadzieję, że włączenie Jelfy do koncernu "to tylko plotki i do tego nigdy nie dojdzie".
Źródło: PAP
KOMENTARZE