Według raportu „Gastroenterologia – analiza kosztów ekonomicznych i społecznych ze szczególnym uwzględnieniem choroby Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejącego zapalenia jelita grubego”, łączne wydatki poniesione w 2014 roku ze środków ZUS, budżetu państwa oraz ze środków własnych pracodawców na świadczenia związane z niezdolnością do pracy chorych na NChZJ przekroczyły poziom 56 mln złotych.[1] W związku z chorobą Leśniowskiego-Crohna (ChLC) na świadczenia związane z niezdolnością do pracy z ubezpieczeń społecznych wydatkowano 19,9 mln zł, w związku z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego (WZJG) kwota ta była prawie dwukrotnie wyższa i wyniosła 36,3 mln zł. Dostęp do terapii nowoczesnymi lekami biologicznymi, szczególnie tymi działającymi w obrębie samego jelita czyli selektywnie, a zatem bardziej bezpiecznie, mógłby tę sytuację zmienić polepszając jednocześnie jakość życia pacjentów.
- Rok do roku przybywa pacjentów z NChZJ. Ich sytuacja jest bardzo trudna. W Polsce mamy znacznie niższe standardy leczenia tych chorób, niż w Europie. Zwłaszcza dostęp do najnowszych, skutecznych i bezpiecznych terapii jest utrudniony. Leki biologiczne włączane są dopiero w ramach terapii ratunkowej, a terapie działające w sposób selektywny, hamujący aktywację procesów zapalnych bez wpływu na reakcje odpornościowe w pozostałych częściach organizmu, nie są w chwili obecnej w praktyce dostępne – wskazuje prof. Grażyna Rydzewska, Prezes Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Z-ca Dyrektora ds. Lecznictwa w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW w Warszawie, Kierownik Kliniki Gastroenterologii, były Konsultant Krajowy - Szczególnie krytyczna jest sytuacja pacjentów z WZJG, dla których w ciężkich rzutach finansowane w ramach terapii biologicznej jest podanie 3 dawek podczas leczenia indukcyjnego, bez możliwości leczenia podtrzymującego. Taka terapia powinna być standardem przy dobrej odpowiedzi na leczenie inicjujące. Poza tym wykazaliśmy, iż po zastosowaniu 3 dawek indukcyjnych leczenia biologicznego, do remisji zmian endoskopowych dochodzi w przypadku mniej niż 20% pacjentów, co wskazuje niewątpliwie na niską efektywność kosztową takiego leczenia. Niewielka jest jednak grupa chorych, którzy realnie mogą skorzystać z refundacji – niespełna 1% wszystkich chorych z WZJG - podkreśla prof. Grażyna Rydzewska.
W aktualnej sytuacji, gdy dostęp do nowoczesnego leczenia jest mocno ograniczony, łączne wydatki na świadczenia socjalne generowane przez jednego pacjenta, z powodu NChZJ, znajdują
się na poziomie 1 mln złotych. Kluczowym celem obecnych wytycznych w leczeniu NChZJ jest doprowadzenie do „głębokiej remisji” choroby, czyli długotrwałej poprawy stanu pacjenta i opóźnienia powstawania nieodwracalnych skutków.[2] Choć udowodniono, że włączenie do leczenia i podtrzymanie terapii lekami biologicznymi zmniejsza liczbę hospitalizacji, konieczność leczenia operacyjnego oraz - co ważne w przypadku selektywnego mechanizmu działania - oferuje korzystny profil bezpieczeństwa, chorzy nadal mają utrudniony do nich dostęp. Nowoczesne terapie celowane są obecnie poza zasięgiem polskich pacjentów.
- Biorąc pod uwagę przewlekły charakter WZJG oraz młody wiek populacji, którą choroba dotyka, jest to bardzo szybko narastający problem ekonomiczny w skali całego kraju, pod względem zarówno kosztów bezpośrednich, kwalifikowanych na diagnostykę, leczenie, jak i kosztów pośrednich, związanych z absencją w pracy, zasiłkami chorobowymi, rentami itp. – podkreśla dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, Dyrektor IZWOZ, Uczelnia Łazarskiego, współautorka raportu - Biała Księga to pierwsza tego typu analiza, która w kompleksowy sposób przedstawia aktualną sytuację polskiej gastroenterologii. Wynika z niej jednoznacznie, że im mniejsza aktywność choroby, tym niższe koszty pośrednie. Chorzy z WZJG będący w remisji, wygenerowali w 2014 r. koszty pośrednie w wysokości 6,6 tys. na pracującego chorego, podczas gdy chorzy z chorobą aktywną ponad 3-krotnie wyższe – mówi dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Raport „Gastroenterologia – analiza kosztów ekonomicznych i społecznych ze szczególnym uwzględnieniem choroby Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejącego zapalenia jelita grubego” został przygotowany przez Instytut Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.
Do skomentowania raportu zaproszono ekspertów w dziedzinie gastroenterologii - prof. Grażynę Rydzewską, Prezes Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Z-ce Dyrektora ds. Lecznictwa
w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW w Warszawie i prof. Piotra Radwana z Katedry i Kliniki Gastroenterologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie oraz przedstawicieli organizacji pacjentów – dr Małgorzatę Mossakowską z Polskiego Towarzystwa Wspierania Osób z Nieswoistymi Zapaleniami Jelita „J-elita”. Biała Księga w dziedzinie gastroenterologii prezentuje kluczowe dane, które obrazują strukturę organizacji i finansowania świadczeń w obszarze gastroenterologii i pozwalają ocenić stan dostępności i alokacji środków publicznych, przeznaczonych na świadczenia w tym zakresie.
KOMENTARZE