Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Przekłamania dotyczące leczenia i profilaktyki COVID-19
Przekłamania dotyczące leczenia i profilaktyki COVID-19

Silne emocje związane z pandemią przyczyniają się do powstawania niekoniecznie słusznych koncepcji dotyczących walki z nowym koronawirusem. Często problemem staje się odróżnienie wiarygodnych informacji od przekłamań. Światowa Organizacja Zdrowia stworzyła listę popularnych mitów dotyczących COVID-19. Wiele z nich sprawia wrażenie przekonujących. Warto zapoznać się z tymi teoriami, aby w przyszłości nie dać się nabrać.

 

 

MIT: Rozpylanie alkoholu lub chloru na całe ciało może uchronić przed rozwojem COVID-19.

FAKT: Rozpylanie alkoholu lub chloru po skórze całego ciała nie jest w stanie zlikwidować wirusów, które już dostały się do organizmu. Jednocześnie taka metoda może być szkodliwa dla zdrowia. Substancje te działają drażniąco na błony śluzowe. Alkohol i chlor są jednak skutecznymi środkami do dezynfekcji powierzchni. Stosowanie ich w tym celu jest jedną z metod profilaktyki przed zakażeniem COVID-19.

 

MIT: Regularne płukanie nosa solą fizjologiczną może zapobiec infekcji SARS-CoV-2.

FAKT: Istnieją dane sugerujące, że regularne płukanie nosa solą fizjologiczną może być pomocne w powrocie do zdrowia przy przeziębieniu. Nie ma jednak dowodów wskazujących na to, że metoda ta zapobiega infekcjom wirusowym.

 

MIT: Jedzenie czosnku może zapobiec COVID-19.

FAKT: Czosnek jest bardzo zdrową rośliną. Substancje w nim zawarte mają właściwości przeciwdrobnoustrojowe. W przypadku pandemii COVID-19 nie zaobserwowano jednak zależności pomiędzy dużym spożyciem czosnku a zmniejszonym ryzykiem zachorowania.

 

MIT: Antybiotyki są skuteczne w zapobieganiu i leczeniu COVID-19.

FAKT: Antybiotyki nie są skuteczne przeciwko wirusom. Ich aktywność ogranicza się tylko do bakterii. SARS-CoV-2 jest wirusem, w związku z tym antybiotyki nie są w tym przypadku skutecznym środkiem zapobiegawczym czy leczniczym. Osoby hospitalizowane chore na COVID-19 mogą jednak otrzymywać tego typu leki ze względu na ryzyko wystąpienia współzakażenia bakteryjnego.

 

MIT: COVID-19 nie może rozprzestrzeniać się w krajach o gorącym i wilgotnym klimacie.

FAKT: Z obecnie dostępnych danych wynika, że wirusa SARS-CoV-2 można przenosić we wszystkich obszarach geograficznych, również w krajach o gorącym i wilgotnym klimacie. W związku z tym WHO zaleca stosowanie środków ochronnych niezależnie od miejsca zamieszkania lub celu podróży.

 

MIT: Chłodna pogoda i śnieg mogą zabić wirusa SARS-CoV-2.

FAKT: Nie istnieją przyczyny, dla których można uważać, że zimna pogoda może inaktywować SARS-CoV-2. Temperatura ciała człowieka wynosi około 36,5-37°C, niezależnie od temperatury zewnętrznej i pogody. Spacer w śnieżny dzień nie ma więc wpływu na wirusa, który trafił do naszego organizmu. Wychładzanie ciała nie może stanowić ani metody leczenia, ani profilaktyki. Osobną kwestią jest temat „zabijania” wirusa, który z definicji jest martwy, więc nie może zostać uśmiercony.

 

MIT: Gorąca kąpiel zapobiega rozwojowi COVID-19.

FAKT: Kąpiel w gorącej wodzie nie wpływa na rozwój COVID-19. Temperatura ciała jest niezależna od temperatury wody w wannie. Gdyby było inaczej, dochodziłoby do niebezpiecznej dla życie hipertermii. Najlepszym sposobem ochrony przed COVID-19 jest częste mycie rąk wodą i mydłem.

 

MIT: Komary mogą zarażać nowym koronawirusem.

FAKT: Do tej pory nie pojawiły się dane sugerujące, że SARS-CoV-2 może być przenoszony przez komary. Nowy koronawirus jest wirusem układu oddechowego, rozprzestrzeniającym się głównie drogą kropelkową. Nośnikiem SARS-CoV-2 są kropelki śliny lub wydzieliny z nosa. Komary nie mogą zarazić się nowym koronawirusem.

 

MIT: Suszarki do rąk skutecznie likwidują nowego koronawirusa.

FAKT: Suszenie rąk za pomocą suszarki nie dezaktywuje SARS-CoV-2. Aby uchronić się przed nowym koronawirusem, należy często myć ręce mydłem lub dezynfekować je preparatem na bazie alkoholu etylowego.

 

Polskie mity dotyczące COVID-19

Od momentu wykrycia w Chinach nowego koronawirusa w Internecie zaczęły pojawiać się różnego rodzaju teorie dotyczące walki z COVID-19 domowymi sposobami. Najgłośniejszą była porada Jerzego Zięby dotycząca podania dożylnego perhydrolu, czyli 30% roztworu wody utlenionej. Na sytuację zareagowali Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas oraz prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja. GIS opublikował oświadczenie, że treści pochodzące z fanpage „Ukryte terapie – Jerzy Zięba” stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.

Warto jednak w obecnej sytuacji zwrócić uwagę na szkodliwość reklam suplementów diety. Niektóre z nich sugerują, że składniki takie jak rutyna, chrząstka rekina, minerały czy witamina C mogą chronić przed zachorowaniem na COVID-19. Suplementacja, z definicji, ma znaczenie jedynie w przypadku niedoboru danego składnika w organizmie. Przykładowo, zażywanie zaleconych dawek witaminy D3 w okresie niedoboru światła słonecznego może wspierać naszą odporność. Jednocześnie przyjmowanie mega dawek tej witaminy nie jest sposobem na walkę z COVID-19.

Źródła

https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019/advice-for-public/myth-busters

Fot. https://pixabay.com/pl/photos/fa%c5%82szywe-wiadomo%c5%9bci-%c5%bcart-naciska%c4%87-4881488/

KOMENTARZE
Newsletter