Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Przedwczesne przerywanie leczenia przez pacjentów
16.07.2010
Według raportu „Polskiego pacjenta portret własny”, aż co czwarty przewlekle chory Polak nie stosuje się do zaleceń lekarzy. Koszty takich działań ponosi całe społeczeństwo.
Z badań przeprowadzonych przez dr hab. n. med. Przemysława Kardasa z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wynika, że koszty ponoszone przez państwo w wyniku hospitalizacji spowodowanej zaniedbaniami, jak również refundacji zakupionych, a niewykorzystanych przez pacjentów leków wynoszą 6 mld zł. rocznie.

Dlaczego pacjenci nie stosują się do zaleceń i na własną rękę przerywają leczenie? W większości przypadków jest to indywidualna decyzja pacjenta wynikająca z braku wiedzy na temat konsekwencji takiego postępowania lub takich zaniechań. Do innych częstych powodów należą również koszty leczenia oraz utrudniony dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej, przejawiający się w postaci np. kolejek do lekarzy specjalistów.

”Konieczna jest edukacja pacjentów dotycząca skutków przerywania terapii. Każdy proces leczenia danym produktem leczniczym został szczegółowo zbadany i opisany, określając podstawowe zasady prowadzenia terapii. Nasze działania mają na celu nie tylko łagodzenie skutków chorób, ale także spowolnienie wzrostu kosztów opieki zdrowotnej” - zaznacza Alan Knox, prezes Sandoz Polska Sp. z o.o. ”Dlatego lekarz podejmując decyzję o leczeniu dostosowuje dawki i czas stosowania do indywidualnego pacjenta, biorąc pod uwagę stan jego zdrowia, przebyte choroby. Firmy farmaceutyczne, wiedząc o skali problemu szukają nowych rozwiązań np. leków o przedłużonym okresie działania, które przyjmuje się raz dziennie, a nie np. trzy. Wszystko po to, żeby zachowanie ciągłości leczenia, było jak najmniej uciążliwe dla pacjentów. Z kolei efektywnym sposobem na obniżenie kosztów leczenia z perspektywy pacjenta jest stosowanie leków generycznych – z reguły bardziej dostępnych dla pacjentów leków o potwierdzonej skuteczności, jakości i profilu bezpieczeństwa” - dodaje Alan Knox.

Skutki działań przerywania leczenia przez pacjentów na własną ręką odbijają się nie tylko na ich zdrowiu, ale na kondycji całego systemu zdrowia. ”Bywa tak, że pacjent umawia się na wizytę, potem jednak przerywa zalecone leczenie. Następuje nawrót choroby, a chory wraca do lekarza. Tym samym wydłuża się kolejka oczekujących. Dodatkowo, chory po raz kolejny korzysta z leków refundowanych i generuje koszty kolejnej wizyty, która nie byłaby konieczna gdyby stosował właściwie leczenie” – mówi Krzysztof Łanda, prezes Fundacji Watch Health Care (www.korektorzdrowia.pl) – ”Zajmuje miejsce pacjentowi, który przychodzi w celu przedłużenia terapii długotrwałej, a który nie dostaje się na czas do lekarza i także, w związku z tym, przerywa leczenie. Tak często bywa w polskim systemie ochrony zdrowia, w którym nie ma centralnego rejestru usług i wydawanych leków. W Polsce brakuje narzędzia, które wskazywałoby realny stan zapotrzebowania na daną procedurę medyczną. Konieczne jest stworzenie elektronicznego systemu rejestracji wydawania leków przez lekarzy, co przyczyniłoby się do wykluczenia sytuacji, w której pacjent chodzi „od lekarza do lekarza” i otrzymuje od nich równolegle takie same lub podobne leki.”

Edukacja pacjentów to podstawa poprawy sytuacji. W Polsce pokutuje mit „samoleczenia”: sam wiem jak się leczyć, sam wiem jak przyjmować lek, wiem lepiej niż lekarz. Oprócz edukacji w gabinecie lekarskim niezastąpioną rolę pełnią farmaceuci. To często oni są w stanie zaproponować tańszy zamiennik o tym samym działaniu oraz tej samej jakości i przekazać wskazówki co do stosowania leku.

„O negatywnych skutkach przerywania terapii dobrze przypomnieć naszym pacjentom przed wakacjami” – mówi dr n. med. specjalista kardiolog Anna Tomaszuk-Kazberuk, – ”To naturalny okres wypoczynku i wyjazdów. Pacjenci zapominają o przygotowaniu się na wakacje: w trakcie wypoczynku kończą im się leki, atmosfera odprężenia sprzyja zapominaniu o przyjmowaniu kolejnej dawki. A we wrześniu trafiają do naszych gabinetów i proszą o pomoc. A skutki czasami bywają nieodwracalne, szczególnie w przypadku długotrwałych terapii. Pamiętajmy” – podkreśla, dr n. med. Anna Tomaszuk-Kazberuk – „Pacjent nie może samowolnie przerywać procesu leczenia. Takie działanie skutkuje nie tylko nawrotem schorzenia, które wymaga stosowania mocniejszych środków, czy też rozpoczęcia leczenia od nowa, ale ma wpływ na funkcjonowanie całego organizmu.”

O FIRMIE:

Sandoz, spółka należąca do grupy Novartis i światowy lider w produkcji leków generycznych, oferuje szeroki zakres wysokiej jakości, przystępnych cenowo produktów niepodlegających już ochronie patentowej. W ofercie Sandoz znajduje się ponad 1000 produktów leczniczych. Spółka ta sprzedaje je w ponad 130 krajach. Głównymi grupami produktów są antybiotyki, preparaty do leczenia chorób ośrodkowego układu nerwowego, leki gastroenterologiczne, preparaty do leczenia chorób sercowo-naczyniowych i hormonalne. Sandoz opracowuje, wytwarza i wprowadza te leki na rynek wraz z aktywnymi substancjami farmaceutycznymi i biotechnologicznymi oraz środkami przeciwinfekcyjnymi. Posiada ponad 30 zakładów produkcyjnych na świecie. Równolegle do silnego rozrostu firmy w ostatnich latach, Sandoz dokonał serii przejęć spółek, takich jak Lek (Słowenia), Sabex (Kanada), Hexal (Niemcy), Eon Labs (Stany Zjednoczone), EBEWE Pharma ( Austria) oraz ostatnio Oriel Therapeutics ( USA) . W 2009 r. spółka Sandoz zatrudniała ok. 23.000 osób na świecie i zanotowała sprzedaż o wartości 7,5 miliardów USD. W Polsce Sandoz reprezentują firmy: Sandoz Polska Sp. z o.o. – odpowiedzialna za marketing produktów oraz Lek S.A. zajmująca się produkcją i dystrybucją leków. Osiąga czwartą pozycję w rankingu firm farmaceutycznych, zatrudnia łącznie ok. 900 pracowników i posiada zakład produkcyjny w Strykowie pod Łodzią.

Fundacja Watch Health Care (WHC) została założona w roku 2010. Inspiracją dla jej powstania była narastająca dysproporcja pomiędzy zawartością koszyka świadczeń i wielkością środków finansowych ze składki na ubezpieczenie podstawowe, przeznaczanych na świadczenia zdrowotne w Polsce. Skutkiem tej dysproporcji jest szczególnie bolesne pozbawienie lub ograniczenie chorym dostępu do podstawowych świadczeń zdrowotnych. Ewidencja WHC gromadzi i prezentuje sprawdzone dane dotyczące świadczeń zdrowotnych i procedur medycznych, do których dostęp jest utrudniony. Osoby chore, społeczeństwo, świadczeniodawcy, decydenci i regulatorzy uzyskują nieodpłatny dostęp do zagregowanych informacji przedstawionych w formie rankingów.

Informacja prasowa
KOMENTARZE
Newsletter