Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Produkcja leków powinna zostać w krajach europejskich
07.05.2007




Europejczycy chcą, aby Unia Europejska powstrzymała przenoszenie poza Europę strategicznych prac badawczo-rozwojowych, innowacji i produkcji wyrobów żywnościowych, farmaceutycznych i ochrony zdrowia.




Na zlecenie Public Advice International Foundation TNS NIPO przeprowadziło w sześciu krajach Wspólnoty badania pn. Produkcja podstawowych składników wyrobów ochrony zdrowia w UE. Jak z nich wynika, coraz silniejsze uzależnienie Unii Europejskiej od innych państw świata w zakresie strategicznych leków, składników wyrobów ochrony zdrowia i innych produktów, zdaniem Europejczyków, wymaga od decydentów podjęcia odpowiednich działań.



Ważna jakość

Badanie wykazało, że 90 proc. polskich konsumentów dostrzega zależność między jakością a krajem pochodzenia produktów ochrony zdrowia i opieki medycznej. Tylko 5 proc. Europejczyków preferuje składniki wyrobów ochrony zdrowia z Azji, 3 proc. z Ameryki Łacińskiej i 3 proc. z Afryki. Chociaż 46 proc. Polaków nie ma preferencji, 37 proc. woli składniki wyrobów ochrony zdrowia z Europy (UE: 43 proc. i 49 proc). Wyniki te są zbieżne z faktem, że większość Polaków (84proc.) preferuje produkty ochrony zdrowia z krajów o wysokich standardach środowiskowych (UE: 74 proc). 94proc. jest gotowych zapłacić więcej za produkty ochrony zdrowia o najwyższej jakości (UE: 82 proc).



Troska o bezpieczeństwo

Respondentom zaprezentowano dziewięć sektorów przemysłu i poproszono o odpowiedź na pytanie: O które trzy kategorie najbardziej by się pan (i) niepokoił(a), gdyby zakłady produkcyjne przeniesiono z Europy do innych części świata?
Większość respondentów (51 proc.) wskazała, że produkcja leków i składników wyrobów ochrony zdrowia powinna pozostać w Europie. Ankietowani obawiają się jednak, że przeniesienie produkcji doprowadziłoby do słabszej kontroli nad jakością, a tym samym bezpieczeństwem składników wyrobów ochrony zdrowia i leków.
Jednocześnie wydaje się, że obywatele państw europejskich są nieświadomi faktu, iż podstawowe (strategiczne) wyroby ochrony zdrowia i ich składniki, takie jak penicylina i witaminy, nie są już wytwarzane w Europie.
Po otrzymaniu informacji o faktycznym stanie zdecydowana większość Europejczyków (70 proc.) uważa taki rozwój sytuacji za negatywny.
2/3 respondentów w Europie uważa, że rządy ich krajów mogą wpływać na zapobieganie przenoszeniu prac badawczych, produkcji i opracowywania leków i składników wyrobów ochrony zdrowia do krajów poza Unią Europejską.
Najczęściej zalecanym działaniem jest wprowadzenie rygorystycznych przepisów w zakresie jakości importowanych leków i składników wyrobów ochrony zdrowia przez Unię Europejską i/lub rządy poszczególnych państw członkowskich.
Zdecydowana większość respondentów w Polsce (90 proc) uważa, że politycy robią niewiele, aby przeciwdziałać takiemu rozwojowi sytuacji. 74 proc. zgadza się, że władze europejskie powinny podjąć odpowiednie i zdecydowane kroki, aby zapobiec przenoszeniu produkcji i opracowywaniu leków i składników wyrobów ochrony zdrowia z Unii Europejskiej.



Ostrzejsze przepisy

Większość chce, aby rządy opracowały rygorystyczne przepisy dotyczące jakości tych importowanych wyrobów w celu wykluczenia tych, które nie spełniają unijnych wymogów jakościowych oraz wprowadziły wymóg podawania kraju pochodzenia leków i składników wyrobów ochrony zdrowia na etykiecie.

Przygotowano na podstawie informacji zamieszczonych na portalu internetowym Medycyna Praktyczna.



Źródło artykułu: Gazeta Prawna nr 83 (1953) 2007-04-27 



Dominika Sikora (Gazeta Prawna)
KOMENTARZE
Newsletter