Nowy lek przeciwnowotworowy daje nadzieje
Naukowcy uważają, że opracowany ostatnio lek przeciwnowotworowy jest bardzo obiecujący w nowotworach dziedzicznych.
U 12 chorych – żaden z nich nie odpowiedział na wcześniej stosowane formy leczenia – rozmiar guzów uległ zmniejszeniu lub nowotwór przeszedł w stabilną formę. Badanie przeprowadzono Institute of Cancer Research a opublikowano w prestiżowym New England Journal of Medicine.
Jeden z pierwszych pacjentów, którym podano lek znajduje się w stanie remisji od dwóch lar. Olaparib, należący do nowej klasy leków nazywanych inhibitorami PARP, dociera ze swym działaniem do komórek zmienionych nowotworowo pozostawiając nienaruszonymi zdrowe populacje komórek.
Badacze pracujący w firmie AstraZeneca zapewniają także, że pacjenci nie doświadczają silnych efektów ubocznych, a samo leczenie określają jako „ o wiele łatwiejsze od tradycyjnej chemioterapii”.
Olaparib blokuje jeden z systemów naprawczych komórki zależny od PARP. Nie wpływa tym samym na komórki zdrowe, ponieważ mogą one obejść szlak PARP-zależny przy użyciu mechanizmu alternatywnego kontrolowanego przez niezmienioną wersję genu BRCA. W komórkach zmienionych nowotworowo ze stwierdzoną mutacją genu BRCA taki alternatywny mechanizm nie działa. Komórki rakowe posiadające mutację genu BRCA1 lub BRCA2 są pierwszymi, w których wykazano wrażliwość na leki z grupy inhibitorów PARP. Co więcej, istnieją wstępne dane, które wskazują na fakt, iż olaparib może być skutecznym lekiem przeciw innym nowotworom wywodzącym się z komórek o zaburzonym mechanizmie naprawy DNA.
Więcej o tym przełomowym badaniu nmożna przeczytać w New England Journal of Medicine
KOMENTARZE