Projekt nowelizacji w wersji zaproponowanej przez rząd zakłada wprowadzenie urzędowych cen zbytu leków i wyrobów medycznych oraz urzędowe marże handlowe, hurtowe i detaliczne, które będą miały charakter cen i marż sztywnych.
Federacja uważa, że wprowadzenie takiego rozwiązania będzie niekorzystne dla pacjentów, ponieważ uniemożliwi jakiekolwiek działania rynkowe, z których korzystać będą pacjenci i szpitale. - Zostaną oni pozbawieni prawa korzystania z wyników konkurencji cenowej i zostaną skazani na sztywne ceny, co oznacza zmniejszenie i tak małej dostępności do leków i wzrost cen - ostrzega Federacja.
Poza tym - jak podkreśla - po wprowadzeniu nowych przepisów dojdzie do naruszenia podstawowej zasady prawa konstytucyjnego i europejskiego - zasady proporcjonalności. Oznacza ona, że regulacja cen leków może być uzasadniona tylko zdrowiem publicznym.
W projekcie nowelizacji rząd zaplanował zakaz prowadzenia przez przedsiębiorcę lub grupę kapitałową aptek, których liczba przekracza 1 proc. na terenie danego województwa. Takie rozwiązanie - zdaniem Federacji Pacjentów - będzie odnosiło się także do już istniejących podmiotów. Przepis ten wykracza więc poza przyszły kształt rynku - podkreśla Federacja.
Zdaniem prezesa Federacji Stanisława Maćkowiaka, przepis ten ingeruje w aktualny kształt rynku i panujące na nim relacje właścicielskie, co przeciwstawia się zasadzie wolnego rynku i jest niezgodne z prawem UE.
Zdaniem Maćkowiaka, niejasna jest także propozycja wprowadzenia zakazu przyjmowania przez osoby prowadzące obrót lekami lub wyrobami medycznymi korzyści majątkowych, jeśli ich uzyskanie uzależnione jest od poziomu obrotu lekami.
- Przepis ten zakazuje wszelkich działań zwiększających sprzedaż, nawet tych, które stanowią normalną praktykę handlową. Przepis posługuje się też niewyjaśnionym terminem "korzyść majątkowa" - podkreślił.
Projekty nowelizacji są po pierwszym czytaniu w Sejmie. Pracuje nad nimi sejmowa podkomisja zdrowia.
Źródło: www.interia.pl
KOMENTARZE