Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Nowe leki szansą dla chorych na serce
02.01.2012

 

Pojawiły się nowe, mniej uciążliwe i skuteczne leki dla chorych na zakrzepicę żylną i migotanie przedsionków, poprawa leczenia niewydolności serca oraz nowe terapie dla zawałowców szeroko o tym mówiono w Sztokholmie na kongresie Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC).

 

Pojawiły się wyniki badania EINSTEIN-DVT nad doustnym lekiem przeciwzakrzepowym o nazwie rivaroxaban u chorych z zakrzepicą żył głębokich. Charakteryzuje się ona powstawaniem zakrzepów w żyłach głęboko położonych, najczęściej podudzi, ud i bioder. Jest to bardzo groźna choroba, która nie zawsze daje objawy, ale może doprowadzić do zgonu z powodu zatorowości płucnej - gdy zakrzep w nodze oderwie się i dotrze do płuc. Tak stało się w przypadku polskiej mistrzyni olimpijskiej w rzucie młotem Kamili Skolimowskiej. Czasem skrzeplina przedostaje się do mózgu i wywołuje udar albo długotrwale blokuje drożność żyły, co może spowodować konieczność amputacji nogi.

 

Zakrzepica żył głębokich dotyczy milionów ludzi na świecie. Częstość tego schorzenia wzrasta z wiekiem, szczególnie zagrożone są nią osoby unieruchomione, np. z powodu operacji, chorzy na nowotwory złośliwe, osoby otyłe oraz kobiety w ciąży.

 

Leki stosowane w tej chwili w terapii ostrych epizodów zakrzepicy oraz w prewencji powstawania kolejnych zakrzepów są dla pacjentów bardzo uciążliwe. Heparynę podaje się w postaci zastrzyków w brzuch, co jest niewygodne i może powodować zrosty. W przypadku doustnej warfaryny chory musi uważać na to, co je i pije, bo ma to wpływ na stężenie leku w organizmie. Może on bardzo wzrosnąć zwiększając ryzyko udaru krwotocznego, albo spaść, co zwiększa ryzyko kolejnego zakrzepu. Podawanie obydwu tych leków wymaga też bardzo częstych kontroli.

 

Rivaroxaban

Rivaroxaban hamuje proces krzepnięcia krwi na innej zasadzie, niż warfaryna czy heparyna. Zaczyna działać szybko po podaniu i szybko jest usuwany z organizmu. Chorzy nie muszą też uważać na dietę i alkohol.

Badaniem EINSTEIN-DVT, które prowadzili również polscy lekarze, objęto ponad 3,4 tys. pacjentów z zakrzepicą. Okazało się, że rivaroxaban jest co najmniej tak skuteczny jak dotychczas stosowane leki. Skuteczność heparyny i warfaryny jest wysoka. W badaniach klinicznych dawki warfaryny były dobierane znacznie dokładniej niż w realnym życiu, gdy chorzy muszą robić to sami uwzględniając m.in. interakcje z dietą. W rzeczywistości rivaroxaban może mieć większą skuteczność niż w naszych badaniach. Obecnie prowadzone są też badania nad skutecznością rivaroxabanu m.in. u pacjentów z migotaniem przedsionków, którzy są aż pięciokrotnie bardziej narażeni na udar mózgu z powodu zakrzepu oraz u pacjentów obłożnie chorych.

 

Przewlekła niewydolność serca

Inne przełomowe badanie, prezentowane w Sztokholmie, dotyczyło leczenia przewlekłej niewydolności serca. Choroba polega na tym, że serce nie jest w stanie pompować krwi w takich ilościach, które zaspokoją potrzeby tkanek. Prowadzi to do niedotlenienia organizmu, nietolerancji wysiłku fizycznego, męczliwości i ogólnie obniża jakość życia. Choroba jest też związana z częstymi pobytami w szpitalu oraz wysoką śmiertelnością - ocenia się, że połowa pacjentów z przewlekłą niewydolnością serca umiera w ciągu czterech lat od diagnozy. Schorzenie dotyka coraz większej liczby ludzi na świecie; w Europie cierpi na nie ponad 15 milionów.

 

Kolejne przełomowe badanie, prezentowane w Sztokholmie, dotyczyło leczenia przewlekłej niewydolności serca. Choroba polega na tym, że serce nie jest w stanie pompować krwi w takich ilościach, które zaspokoją potrzeby tkanek. Prowadzi to do niedotlenienia organizmu, nietolerancji wysiłku fizycznego, męczliwości i ogólnie obniża jakość życia. Choroba jest też związana z częstymi pobytami w szpitalu oraz wysoką śmiertelnością - ocenia się, że połowa pacjentów z przewlekłą niewydolnością serca umiera w ciągu czterech lat od diagnozy. Schorzenie dotyka coraz większej liczby ludzi na świecie; w Europie cierpi na nie ponad 15 milionów.

Badanie o nazwie SHIFT wykazało, że można zmniejszyć śmiertelność z powodu tej choroby i w podobnym odsetku częstość hospitalizacji, jeśli do standardowo podawanych leków chorym doda się iwabradynę - lek spowalniający akcję serca. Wzięło w nim udział ok. 6,5 tys. pacjentów z niewydolnością serca, z czego połowa miała ciężką lub bardzo ciężką postać choroby (gdy chory w zasadzie tylko leży). Wszyscy mieli przyspieszoną akcję serca - średnio 80 uderzeń na minutę. Badanie trwało 23 miesiące, ale pierwsze korzyści z podawania iwabradyny zaobserwowano już po trzech miesiącach terapii.

Nowy lek ticagrerol

Na kongresie ESC przedstawiono także wyniki badań nad nowym lekiem o nazwie ticagrerol, który może poprawić skuteczność leczenia osób z ostrymi zaburzeniami krążenia w naczyniach wieńcowych, w tym po zawale serca. Objęto nimi ponad 10 tys. pacjentów. Okazało się, że w porównaniu ze standardowo stosowanym lekiem ticagrerol o 16 procent zmniejszał ryzyko kolejnego zwału, udaru mózgu lub zgonu z powodów sercowych i o 34 procent obniżał ryzyko powstania zakrzepu. Jak podkreślali specjaliści obecni na kongresie, postępy w kardiologii sprawiają, że coraz większa liczba pacjentów ze schorzeniami sercowo-naczyniowymi żyje dłużej. Jednocześnie, choroby te ciągle są głównym zabójcą ludzi na świecie.

Nowe leki mogą jeszcze bardziej zmniejszyć śmiertelność z powodu tych schorzeń, a także znacznie poprawić jakość życia pacjentów, dlatego warto inwestować w badania nad nimi.

 

Źródło:

PAP

Science

Nature

 

Oprac. Magdalena Jóźwicka

KOMENTARZE
news

<Styczeń 2025>

pnwtśrczptsbnd
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
Newsletter