Rekordowym okresem w historii spółki był trzeci kwartał 2015 r., kiedy to Synektik odnotował przychody na poziomie blisko 41 mln zł (98%-owy wzrost przychodów w Q3 r/r i 21%-owy w ujęciu narastającym Q1-Q3). Grupa bardzo dobrze radzi sobie także w obszarze pozyskiwania środków na innowacyjne projekty, których łączna wartość wynosi na chwilę obecną 13,6 mln zł i stanowi znaczne uzupełnienie finansowania projektów spółki.
- Tak dobre wyniki osiągnęliśmy m. in. dzięki dużym projektom na dostawę sprzętu. Dostarczyliśmy w ostatnim czasie dwa rezonanse magnetyczne do ośrodków klinicznych w Białymstoku i Zambrowie na mocy umów o wartości ponad 9 mln zł. Szczególnie jednak chciałbym podkreślić budowę zintegrowanej sali operacyjnej do Kliniki Neurochirurgii Szpitala Bródnowskiego – wartość tego kontraktu wynosi blisko 21 mln zł. Jest to sala operacyjna z unikalnym, nawet na skalę światową, wyposażeniem. Tym bardziej w naszym kraju niewiele jest sal operacyjnych wyposażonych w rezonans magnetyczny. Jest to największy kontrakt w historii Synektik – tłumaczy Cezary Kozanecki, Prezes Zarządu, założyciel spółki i największy jej akcjonariusz. Póki co nie widać jeszcze wymiernych efektów innowacyjnej działalności spółki, jednak to wydaje się tylko kwestią czasu, przede wszystkim za sprawą kardioznacznika MPI – Prace nad nim są prowadzone z udziałem środków zagranicznych, zarówno europejskich, jak i pozaeuropejskich. Będzie to unikalny produkt kardiologiczny służący do wykonywania badań izotopowych z zakresu kardiologii na urządzeniach PET, szczególnie istotny w przypadku choroby niedokrwiennej serca. Obecnie choroby układu krążenia, obok chorób nowotworowych, stanowią główną przyczynę zgonów na świecie. W samych tylko Stanach Zjednoczonych jest ok 1 mln zawałów serca, a bezpośrednie koszty związane z chorobami układu krążenia szacuje się na 300 mld $. Nic więc dziwnego że, w naszej strategii zakładamy w pierwszej kolejności komercjalizację tego produktu na terenie USA. Aktualnie realizujemy I fazę badań klinicznych i ich wyników spodziewamy się w pierwszej połowie 2016 r. - dodaje prezes Kozanecki.
Grupa Synektik działa zasadniczo w trzech głównych segmentach: sprzętu diagnostycznego i oprogramowania medycznego, produkcji radiofarmaceutyków oraz usług serwisowo-pomiarowych. Każdy z tych obszarów szczegółowo omawia Dariusz Korecki, Wiceprezes Zarządu – W segmencie dostarczania pod klucz sprzętu diagnostycznego i oprogramowania medycznego osiągnęliśmy rekordowe wyniki, nie tylko za sprawą wspomnianej już wcześniej sali zintegrowanej w Bródnie, ale także dziewięciu wdrożeń systemów informatycznych oraz kilku większych projektów w medycynie obrazowej. Segment produkcji radiofarmaceutyków jest dla nas strategicznym kierunkiem rozwoju. Jest to młody rynek, gdyż medycyna nuklearna i rozwiązania PET-owskie weszły do Polski dopiero w 2008 r., a także na swój sposób nietypowy, bo bardzo mocno zdeterminowany jednym produktem, czyli radioznacznikiem FDG (fluorodeoxyglukoza), który my oczywiście mamy w swojej ofercie. Oprócz tego, jako jedyna firma w tej części Europy produkujemy i dostarczamy cztery różne produkty używane w zakresie diagnostyki onkologicznej, ale ich udział w naszym pakiecie usług jest relatywnie niski. Ostatni nasz segment to działalność usługowa, czyli laboratorium techniczne oraz serwisowanie. Jest ona bezpośrednio powiązana z realizacją dostaw sprzętu medycznego i przychody te są często ze sobą skorelowane i wynikają z ilości zrealizowanych projektów w ramach usług pomiarowych lub usług związanych z instalacją sprzętu, a później jego serwisowaniem. Należy jednak podkreślić, że jest to działalność uzupełniająca i stanowi w strukturze nasze sprzedaży 7-10% całkowitych przychodów skonsolidowanych.
Przed grupą Synektik rysują się bardzo optymistyczne perspektywy, przede wszystkim za sprawą tego, że na rynku pojawia się coraz więcej pieniędzy przeznaczanych na ochronę zdrowia. Najlepszym tego przykładem jest nowa perspektywa unijna 2014-2020, w której przewidziano rekordowe nakłady właśnie w tym obszarze – Unia przeznaczy w tym okresie ok. 2 mld euro na ochronę zdrowia. Patrząc jednak bliżej – jednym z najważniejszych programów, w których uczestniczy spółka jest Narodowy Program Zwalczania Chorób Nowotworowych na lata 2016-2024 (kontynuacja Programu lat 2006-2015). Ministerstwo Zdrowia ma zamiar przeznaczyć na ten cel kwotę 250 mln zł rocznie, która będzie cyklicznie konsumowana na badania i rozwój oraz infrastrukturę medyczną. Co zaś tyczy się sztandarowego obszaru działań Synektik, czyli produkcji radiofarmaceutyków, jest to bardzo rozwojowy rynek, na co wskazuje m. in. stale wzrastająca liczba urządzeń PET/CT w Polsce (z 7 w 2008 r. do 26 w 2014 r.) oraz liczba badań wykonywanych za ich pomocą (z blisko 11 tys. do ponad 38 tys. w analogicznym okresie). Znacznie ma wzrosnąć także wartość globalnego rynku radiofarmaceutycznego (obecnie szacuje się ją na 4,5 mld USD, a w 2030 r. ma wynieść nawet 24 mld USD). Polsce wciąż jeszcze w tym zakresie wiele brakuje w porównaniu do państw Zachodu. W naszym kraju przeprowadzamy średnio 1 badanie na 1000 mieszkańców, gdzie średnia unijna wynosi 1,73, a 6,36 to wartość obowiązująca w USA. Dlaczego jest to tak ważny wskaźnik? Odpowiedź jest prozaiczna – im szybsza diagnostyka i prewencja chorób nowotworowych, tym lepsze wyniki ich leczenia. Tendencje w Polce są jednak coraz lepsze – bez względu na zmiany ekip rządzących, stale rosną koszty świadczeń opieki zdrowotnej w budżecie NFZ, które w roku 2016 wyniosą 69,5 mld zł (wzrost o 7% r/r). Jedną z części składowych tej strategii budżetowej są m. in. właśnie badania PET, których udział w świadczeniach kontaktowych rośnie na poziomie 8% r/r. Grupa liczy także na nowelizację pakietu onkologicznego w styczniu 2016 r., czego konsekwencją ma być wzrost liczby badań PET/CT oraz rozszerzenie kontraktacji o badania PET/CT z użyciem radioznaczników specjalnych. Ponadto zawsze na koniec roku mamy do czynienia z tzw. efektem sezonowości, który w tym kontekście oznacza dużą liczbę realizowanych projektów z obszaru informatyzacji szpitali oraz dostaw zintegrowanego sprzętu medycznego. Typowo wewnętrznym czynnikiem jest strategia Synektik na lata 2016-2020. Mimo, że zostanie ona przedstawiona dopiero na początku następnego roku, już dziś wiemy, że spółka zamierza w niej uwzględnić nowe specjalizacje medyczne, które będą uzupełniały dotychczasową działalność firmy.
Podsumowując, Synektik osiągnął w trzecim kwartale br. rekordowe wyniki finansowe, a w 2016 r. będzie przede wszystkim kontynuował badania nad kardioznacznikiem MPI w ramach I fazy klinicznej, dotowanej z NCBiR. Znacznym wsparciem dla grupy w przyszłym roku będzie także zwiększenie liczby refinansowanych przez NFZ badań w ramach pakietu onkologicznego oraz nowa Strategia Rozwoju Synektik, nad którą jeszcze trwają prace
KOMENTARZE